Ciesze się że że wpadłaś Jasiu.Mówisz,że póżno to znaczy ,że się pospieszył?Muszę więc i ja położyć ale większy kamień bo moja sunia przenosi na trawnik ,patyk mi też podkradła.Tak prawie zadeptałam w tym roku sangwinarię a tarczownicy oderwałam pierwszy kwiat.Stopowiec faktycznie zawiązał owoc ale co z tym dalej jak dojrzeje ,czekać aż się sam wysieje ?Jasiu jak widzisz ta grzęda jest pod lasem i on jest w strefie z przewagą cienia i jest tam lekkie obniżenie gruntu,więc specjalnie nie podlewam ,tylko w upały ,jak wszystko.Myślę,że to tarczownica potrzebuje więcej wilgoci i skoro się udaje to możesz posadzić.Dodatkowo pięknie kwitnie.Przestrzeni to ja mam ,jak widzisz nawet czasem mi się wydaje że pustawo jest mimo że tyle lat ciągle dosadzam.
Aniu ja faktycznie daję wokól niego kamienie w tym jeden spory żeby pamiętać, że nie leżą przypadkiem - pozostałe rośliny wokół niego pierwsze wypuszczają liście, a on rozpoczyna wegetację później. Sama go wyhodowałam . Dostałam dojrzały owoc od Łucji , powiedziała mi żebym posadziła cały owoc do doniczki , wykiełkował po roku .
Jak znajdę Astilboidesa to go kupię.
Pozdrawiam Jasia
Tak więc zrobię Jasiu ,czekać aż rok?...no trudno tak samo jak z piwonią drzewiastą.Warto ,ale pamiętaj,żeby go nawet bardziej w cieniu posadzić.Piękne ma Vita ...Wzdłuż ścieżki ,jak po sznurku.Popatrz.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi się podoba ale obawiam się że nie mam na nią miejsca .
Ale będę przychodzić i podglądać u Ciebie .....
A jak coś wymyślę to się we wrześniu przypomnę