Dziękuję Akanto, za odwiedziny i miłe słowa... Przyszłam z rewizytą i wsiąkłam... Jak tu iść dalej jak u Ciebie tak wspaniale... Klimat ogrodu fantastyczny, jakże bym chciała całą moją ziemię tak zagospodarować... No, może kiedyś... Dziękuję raz jeszcze, że przyszłaś, bo jakbym inaczej Cię znalazła... Wybacz, proszę, ale będę u Ciebie tak często, jak pozwolisz... Nie mogę się napatrzyć na Twój ogród... To tyle, bo idę w nim jeszcze troszkę, chociaż, pobyć...
Serdeczności wielkie...

Anus...dziekuje kochana za odwiedzinki i cieplo....
jestem juz...tz zapewne na chwile bo jeszcze prace w domku nie zakonczone ale jak tylko sie ograne i uporam z "pracami budowlanymi" bede czesciej!
oj ....juz swieta za pasem...a my bedziemy wyczekiwac do wiosny....
widzialam cudna roze jaka wkleilas w watku Jagodki....az westchnelam z zachwytu...aler czegoz moglam sie spodziewac innego od Ciebie...jestes dla mnie wlasnie jak ta roza ...tak piekna, delikatna, porcelanowa i wyjatkowa...
uciekam ale tulisiam strsznie mocno!!!!!!
caluje

Jakich miłych gości miałaś ,,.aż się moje serce raduje na ich widok Ciekawe gdzie teraz jesteś Pewnie znalazłaś jakieś cudeńka a od nich trudno się oderwać .No to idę zrobić sobie herbatkę ,zaraz wracam