To znaczy ze Aresa masz w ogrodzie i jest tam sam ?

Danusiu tak wyglądają moje bukszapaniki kupowane po 4 zł.

Po 4zł? gdybyś widziała moje po 12 zł ,,może mają z 10 cm Rozczarowana byłam ogromnie ich wielkością Zdrowe śliczne sadzonki owszem ale wielkośc mizerna .Twoje są ok i jakie gęste

Ausiu wybacz ale zasypiam ,muszę się położyć bo głowa mi lata we wszystkie strony Do jutra Aniu Pa!

dajana napisał(a)

To znaczy ze Aresa masz w ogrodzie i jest tam sam ?

Tak Danusiu jest tam sam choć nie dosłownie.Codziennie rano jeżdżę z Promis i wracamy po14-tej.Biega luzem.Przez płot z trzech stron mieszkaja sąsiedzi i też maja pieski wolne.w sumie jest ich sześć bez Aresa .Wąchają się przez płot ,lubią się więc nawet nocą nie czuje się wyizolowany.On mieszkał w takim maleńkim kojcu,że teraz ma lęk wchodzenia do pomieszczeń.Za skarby trudno go przywołać do domu,nie wejdzie.Ma budkę ale nawet w deszcz biega i śpi na śniegu.Ma coś z wilka lubi wolność ,ale jak otwieram bramę to się za nią chowa i nie opuści tego swojego terytorium.Ja wyjeżdzam a on szczęśliwy macha ogonem bo wie że wrócę .Pewnie by wolał tam zostać ale ja nie zawsze zimą tam dojadę.Syn zrobił mu budę koło domu w mieście i będzie biegał luzem.A wiosną znowu powiększy mu sie terytorium.
Pa ,do jutra spokojnych snów !

Wstąpiłam przypadkiem i ... wsiąkłam Rzadko zdarza mi się zapomnieć o bożym świecie, a dziś u Ciebie właśnie mi się to przydarzyło Jestem na 17 stronie, upojona zapachem prześlicznych róż, oszołomiona kolorami, nie chcę stąd wychodzić, ale rozsądek mówi co innego... Wrócę

dajana napisał(a)

Po 4zł? gdybyś widziała moje po 12 zł ,,może mają z 10 cm Rozczarowana byłam ogromnie ich wielkością Zdrowe śliczne sadzonki owszem ale wielkośc mizerna .Twoje są ok i jakie gęste

Chyba były sadzone pęczkami po kilkanaście w kupie ale rozdzielić się już ich nie da taką mają bryłę korzeniową jak koronę na zewnątrz.To jest b.drobnolistny wolnorosnący.Wiosną posadziłam dwa na sprawdzenie i tak fajnie równo rosły ,że nie było co przyciąć.Ciekawe jak będzie dalej.W innym miejscu ukorzeniłam ten zwyczajny no to ten podwoił swoją wys.Więc się nie martw,one szybko przyrastaja.

jotka napisał(a)

Wstąpiłam przypadkiem i ... wsiąkłam Rzadko zdarza mi się zapomnieć o bożym świecie, a dziś u Ciebie właśnie mi się to przydarzyło Jestem na 17 stronie, upojona zapachem prześlicznych róż, oszołomiona kolorami, nie chcę stąd wychodzić, ale rozsądek mówi co innego... Wrócę

Wracaj kiedy tylko zechcesz ,zapraszam coraz odważniej.Tyle miłych ,wspaniałych dziewcząt mnie dziś odwiedziło,że jestem cała w skowronkach .Witaj więc i Ty w moim ogrodzie.Nigdy nie liczylam na takie komplementy więc jest mi tym bardziej miło.Pozdrawiam serdecznie .

Aniu....bylam, jestem i zawsze bede tutaj...w tym wyjatkowym miejscu...
wspanialego weekendu Wam zycze....
sciskam....

Witaj Aniu... Buziole wielkie za odwiedziny... A półkole z Bukszpanów podoba mi się... Mam je, tylko z sadzonek, robionych przeze mnie i nie kupowałam... Jedne są starsze, inne młodziutkie... Też je lubię...