Żeleźniak mam różowy. Trochę różnych kwiatków też mi się porozsiewało, z czego się bardzo cieszę. Będzie na zapełnienie pustych miejsc. Dzisiaj brzydka pogoda, leje niemal cały czas. Ale deszcz potrzebny, więc się nie złoszczę.
Kilka bardziej aktualnych widoków z ogrodu.

Bardzo wdzięczne tulipany Black Parrot, dość popularne na Ogrodowisku. Mam z ubiegłego roku (nie wykopywałam), są mniejsze. Te sadzone jesienią lepiej się prezentują.





Udało mi się w tym roku uchronić kalinę angielska przed atakiem mszyc. Odwdzięczyła się nieco skromnym, ale poprawnym kwitnieniem. Z czego bardzo się ucieszyłam.

Trochę widoków ogólnych. Trawnik się regeneruje.







Pachnący detal

Na koniec jeszcze fragment przedogródka. Mam ładniejsze tło, bo u sąsiadów wypiękniało

Kolorki wiosenne, kalina, jedna z najładniejszych, jak zapach?
Chyba jest w bodziszkach? Będę również mieć kwitnącego różowego żeleźniaka.
U nas nie pada, ale jest bardzo zimno.

Joku napisał(a)

Trochę widoków ogólnych. Trawnik się regeneruje.







Pachnący detal

ale się zagęściło u Ciebie Jolu na ogrodzie heliotrop już siedzi ja jeszcze nie sadze tych delikatniejszych u mnie znowu zimnica od wczoraj i pada deszcz pozdrówka

Jolu, dziękuję za widoki z ogrodu! Rzeczywiście, tulipan czarny jest popularny, a ja zwykłego czarnego mam w sztukach dwóch! Ale nadążam za trendami, a co!

Agata, kalina pachnie, ale ponieważ kwiatów ma nie za dużo to trzeba się nachylić nad krzaczkiem żeby poczuć. Mam nadzieję że będzie lepiej jak się rozrośnie. A rośnie powoli. Może tak ma, a może przyczynia się do tego właśnie ów bodziszek rosnący u jej stóp. Na pewno jakiś wpływ miała coroczna inwazja mszyc.

Aniu, zagęściło się nieco w ostatnich dniach bo wciąż było łyso z powodu niemrawej i zimnej wiosny. Trochę bałaganu się zrobiło na rabatach, trzeba uporządkować. Ale ograniczają mnie dokuczające stawy więc wolno mi idzie.
A heliotropa schowam w cieplejsze miejsce w razie godziny "W"

Haniu, ja mam nieco więcej bo może z 10 szt. Obie jesteśmy daleko z tyłu patrząc na forumowe rekordzistki ale nadążamy za trendami Fajnie to napisałaś. Bardzo mi się ów Parrot podoba.

Joku napisał(a)

Na koniec jeszcze fragment przedogródka. Mam ładniejsze tło, bo u sąsiadów wypiękniało

Na dodatek będzie za jakiś czas zielone

Dawno mnie tu nie było, postanowiłam wyciągnąć wątek z otchłani forum. Wiosna w pełni, a raczej wczesne lato. Róże w pączkach, niedługo powinnam doczekać się kwiatów. Piwonie też w pączkach, a u większości już w pełni rozkwitu albo przekwitają. Zaczęły kwitnąć bodziszki. Na początek żałobny i bodziszek Renarda. Upojnie pachnie bez Palibin. Nie chce się wychodzić z ogrodu.
Zacznę od tegorocznych kompozycji w donicach.



Funkie w najlepszej formie (bez nazw niestety), za dużo ich nie mam:

Widoczki ogólne, z "lotu ptaka"





I widok znad zlewozmywaka