Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Znowu na wsi

Znowu na wsi

Joku 21:42, 04 maj 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13033
Edziu, dziekuję. Tak właśnie robię, zaglądam do was. I to zdecydowanie wolę .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
AgnieszkaW 09:21, 06 maj 2017

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Jolu, zdrowia życzę, bo ono najważniejsze (gdy przyjdzie choroba - szybko się o tym przekonujemy). Ogród sobie poradzi, nawet jak nie będzie na czas skoszony trawnik czy na rabatach pojawia się chwasty - to nic strasznego, to normalne życie. Czasem czytałam (tu na forum), jak to młodzi ludzie są wręcz oburzeni, że zachwaszczony trawnik, że tak nie może być i takie tam. Widać, że jeszcze nie doświadczyli poważnej choroby (i oby nigdy jej nie doświadczyli, ale to chyba niemożliwe, wcześniej czy później...). Trzymaj się Jolu i oszczędzaj się trochę, a powoli wszystko powróci do normy Ściskam mocno
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
hanka_andrus 09:38, 06 maj 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Też tak uważam, jeden chwast mniej, jeden więcej, cóż to ma za znaczenie naprzeciw wieczności, i naszego skromnego bytu? NIC!
Zdrówka życzę!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
ryska 10:49, 06 maj 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Witaj Jolu, piękny masz ogród i nawet chwasty gdzieś tam tego nie zmienią.
Powiem Ci z własnego doświadczenia, bo mam nowy staw już prawie 3 lata, że idzie ku lepszemu. Bo życie bez bólu jest cudowne. Pozdrawiam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
barbara_kraj... 12:17, 06 maj 2017


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Jolu, ogród przez jakiś czas zostawiony w spokoju potrafi zaskoczyć tym, że całkiem dobrze sobie radzi. A zdrowie najważniejsze! Pozdrawiam
Chwasty chwastami, a wśrod nich nowe pożyteczne też rosną.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Joku 19:26, 06 maj 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13033
Kochani jesteście, wspierając mnie w ogrodowej niemocy . Jakoś łatwiej patrzeć na rosnące tu i ówdzie trawy i inne chwasty. Zresztą już zapanował porządek, przynajmniej na jakiś czas. Pojawiła się dzisiaj rano ekipa, na którą właściwie już przestałam czekać. Chwastów nie ma, trawnik nawieziony, czekające od ubiegłego sezonu rośliny w donicach posadzone. Odetchnęłam z ulgą.

Agnieszko, jest tak jak piszesz, do tej świadomości dorasta się z wiekiem. Albo niespodziewana choroba w młodszym wieku przestawia dokumentnie skalę wartości.

Haniu, jak zwykle nic dodać nic ująć.

Rysko, witaj! Oj, żebyś wiedziała że jak nie boli to jest fajnie. Mój staw ma dopiero 2,5 tygodnia, ale już noga prawie nie boli. Efekt póki co będzie połowiczy, bo druga strona też do remontu . No ale światło w tunelu coraz wyraźniejsze.

Basiu, najbardziej to się boję że później sobie nie poradzę z zielskiem. A o tym że ogród sobie potrafi sam poradzić to już raz się przekonałam. Wszak zostawiłam na pastwę losu mój poprzedni na jakiś czas.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
mirkaka 13:28, 07 maj 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
I mnie czeka taka operacja, na razie ratuję się jak mogę różnymi zabiegami. Jeszcze się na kolejkę nie zapisałam, a powinnam bo czeka się chyba bardzo długo.
Boję się tylko że po operacji nie będę mogła pielić w ogrodzie bo to jakieś zginanie pod kątem jest niewskazane? Jak u Ciebie z tym Jolu, jest nadzieja na harówkę ogrodową jak dawniej? oczywiście tego życzę z całego serca
No to jak ekipa wysprzątała ogród to dawaj zdjątka
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
an_tre 13:45, 07 maj 2017


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Jolu dziś u nas kolejny mokry dzień stopuje działania ale myślę, że powoli damy radę to wszystko ogarnąć. Cały tydzień miałam u siebie wnuki to trzeba było uwagę przekierunkować nawet na forum z doskoku.
Choroby i inne zdarzenia potrafią nas przystopować na dłużej ale tak jak mówisz trzeba wypełnić czas odwiedzinami tam gdzie kwitnie życie
Mamy jeszcze energicznych Emów, którzy nas dzielnie wspierają i pomagają wykonywać cięższe prace ogrodowe.
życzę szybkiego powrotu do zdrowia i miłej niedzieli
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
eda 18:11, 07 maj 2017


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13925
Joku napisał(a)
Edziu, dziekuję. Tak właśnie robię, zaglądam do was. I to zdecydowanie wolę .


cieszymy się bardzo uściski Jolcia
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
hanka_andrus 18:25, 07 maj 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
No bardzo, bardzo, cieszymy się, że jest Ciebie więcej na forum.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies