Trochę mnie nie było, inne obowiązki mnie zajmowały. Nie było mnie w domu dwa dni. Wróciłam, a tu już wiosna się zaczęła na dobre.
Kasiu, Bogdziu pozdrawiam również. Bardzo mnie cieszą wasze i każde odwiedziny.
Mirka, chryzantemy to dla mnie temat nieznany. Większość z tych, które można łatwo kupić w doniczkach nie przetrwają zimy. Pamiętam że mama miała zimotrwałe chryzantemy w różnych kolorach. Ale mamy już nie ma od lat i chryzantem również.
Marcinki u mnie łapały mączniaka, niestety.
Dla ciebie kwitnące skrętniki
Bogdzia dopominała się o obrazki więc skromnie nadrabiam zaległości. Bogdziu, moja wiosna dla ciebie i dla wszystkich, którzy tu zabłądzą
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny