Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Znowu na wsi

Znowu na wsi

Joku 19:04, 07 maj 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13033
Mirka, tak sobie myślę że najlepszym terminem operacji dla ogrodomaniaka jest październik, koniec września . Dodałam uśmiech, bo najczęściej ma się niewielki wpływ na termin operacji, albo dolegliwości i ograniczona sprawność już wcześniej nie pozwalają pracować. Dla mnie już poprzedni rok był trudny, stopniowo coraz mniej mogłam zrobić. Teraz przez 6 tyg. chodzenie o dwóch kulach, czyli obie ręce zajęte. Do tego zakaz noszenia ciężarów, obciążania nogi. Nie jestem w stanie nic zrobić w parterze, jak coś spadnie na podłogę to leży aż mąż podniesie. Podejrzewam że cale lato na straty pod względem ogrodowym, nie wiem czy coś da mi się zrobić jesienią.
Więcej na temat kolejek itp. - PW.

Aniu, o deszczu i wnukach czytałam - najczęściej zaglądam w komórce więc jestem na bieżąco w ulubionych wątkach, ale wtedy mi się źle pisze i wychodzą jakieś dziwolągi.

Edytka, Hania - fajnie jest mieć trochę więcej czasu na błądzenie po różnych ciekawych a dotychczas z braku czasu nieodwiedzanych wątkach.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
GorAna 14:21, 09 maj 2017


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Jolu, nic nie wiedziałam o Twojej operacji.
Bardzo się cieszę, że wszystko pomalutku wraca do normy
Fajnie, że doczekałaś się pomocników. Dopiero w takiej sytuacji podbramkowej widzimy, co to znaczy sprawność fizyczna
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za pomyślną rekonwalescencję
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Joku 21:21, 09 maj 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13033
Pomocnicy byli bardzo dokładni . Wypielili wszystkie siewki. No, ale nie stałam nad nimi i nie mówiłam co ewentualnie może zostać. Przy okazji widać że na tyłach rośnie mi sąsiedztwo.







____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Joku 21:25, 09 maj 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13033
Poza tym zimno jest, śnieg padał przed południem. Nie chce się wychodzić na zewnątrz.

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
zbigniew_gazda 21:55, 09 maj 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11218
Jolu wracaj do zdrowia a dobrzy ludzie pomogą w pielęgnacji ogrodu. Doskonale rozumiem co znaczy choroba i brak możliwości pracy w ogródku.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Iwk4 22:07, 09 maj 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Jolu, nie wiedziałam o operacji. Życzę zdrówka tobie.
Ogródeczek ładnie posprzątany. To nic, że siewki wypielone. W tym roku pewnie byś nie dała rady się nimi zajmować. Masz sporo tego dobra do ogarnięcia.
Ogródek musi sobie radzić.
Masz piękną lawendę, ładnie przezimowała. Moja kiepska, a całą zimę się nią zachwycałam, a teraz musiałam dwie na maksa przyciąć, kiepsko wyglądają.

Jolu, bratki masz w pięknej kompozycji. Niby same bratki, a różna wielkość sprawia, ze super to wygląda
____________________
Ogródek Iwony II
hanka_andrus 22:25, 09 maj 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Nie czas żałować róż gdy płonie las!
Jolu, jesienią znowu się coś rozsieje, będziesz miała nowe rośliny trochę później.
Zdrowiej, i dochodź do sprawności. Widziałaś mój śnieg? Ale ze swego okna u siebie chyba też widziałaś?
Szczęśliwie słońce wszystko stopiło w pół godziny.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
gobasia 10:56, 10 maj 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Zdrówka życzę i słoneczka
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
hanka_andrus 11:10, 10 maj 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Jolu. żeleźniak od Ciebie żyje i ma się świetnie. Ale fotki mu jeszcze w tym roku nie robiłam. Teraz do kwitnienia szykują się Rh, azalie i orliki. Czekam na słońce.
Mam nadzieję, że przymrozek i opad śniegu za dużo Tobie nie uszkodziły roślin.
Nie wyłaź z domu na ten zadeszczony ogród. Buziaczki,.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Joku 12:42, 10 maj 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13033
Podtrzymujecie mnie na duchu, łatwiej znosić bezczynność przymusową. Dziękuję.

Zbyszku, oby choroby omijały nas szerokim łukiem, nie ograniczając zdolności do ulubionej pracy

Iwonko, no nie reklamowałam się . Masz rację, nie ma co żałować wypielonych siewek. I tak nie dałabym rady .
Bratki lubię, muszą być wiosną.

Gobasiu, dziękuję

Haniu, cieszę się że żeleźniak nie przynosi mi wstydu. Do ogrodu i na zewnątrz nie wyłażę. Akurat jestem w takiej luksusowej sytuacji że nie muszę. Od lat nie miałam 6 - tygodniowego urlopu. Trzeba wykorzystać, nie szkodzi że ograniczenia są.

A za oknem pada. Deszcz ze śniegiem.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies