Joku
19:04, 07 maj 2017

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13033
Mirka, tak sobie myślę że najlepszym terminem operacji dla ogrodomaniaka jest październik, koniec września
. Dodałam uśmiech, bo najczęściej ma się niewielki wpływ na termin operacji, albo dolegliwości i ograniczona sprawność już wcześniej nie pozwalają pracować. Dla mnie już poprzedni rok był trudny, stopniowo coraz mniej mogłam zrobić. Teraz przez 6 tyg. chodzenie o dwóch kulach, czyli obie ręce zajęte. Do tego zakaz noszenia ciężarów, obciążania nogi. Nie jestem w stanie nic zrobić w parterze, jak coś spadnie na podłogę to leży aż mąż podniesie. Podejrzewam że cale lato na straty pod względem ogrodowym, nie wiem czy coś da mi się zrobić jesienią.
Więcej na temat kolejek itp. - PW.
Aniu, o deszczu i wnukach czytałam - najczęściej zaglądam w komórce więc jestem na bieżąco w ulubionych wątkach, ale wtedy mi się źle pisze i wychodzą jakieś dziwolągi.
Edytka, Hania - fajnie jest mieć trochę więcej czasu na błądzenie po różnych ciekawych a dotychczas z braku czasu nieodwiedzanych wątkach.

Więcej na temat kolejek itp. - PW.
Aniu, o deszczu i wnukach czytałam - najczęściej zaglądam w komórce więc jestem na bieżąco w ulubionych wątkach, ale wtedy mi się źle pisze i wychodzą jakieś dziwolągi.
Edytka, Hania - fajnie jest mieć trochę więcej czasu na błądzenie po różnych ciekawych a dotychczas z braku czasu nieodwiedzanych wątkach.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny