Kot taki jak moja Mela,ładna psinka.Pozdrawiam.

Fajna psinka - towarzystwo pierwszorzędne na spacery i pracę w ogródku Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Aniu, dziękuję.

Goniu kot wygląda jak pirat - jedno oko czarne jakby miał przepaskę .

Ewa dziękuję za życzenia. Również Wam życzę udanego Nowego Roku. Do pieska już się bardzo przywiązaliśmy.

Joku napisał(a)

Długo mnie tu nie było, ale wędrowałam po waszych ogrodach zaglądając to tu to tam. Mam nieco więcej wolnego czasu, zima się czai, ogród do wiosny poczeka. Jedynie kret działa na całego to tu to tam usypując nowe kopce.
We wrześniu pożegnałam Seniora i w spadku po nim mam właśnie małego pieska wielorasowca. Oraz kilka kwiatów domowych. Zdjęć dobrych nie mam, jedynie takie z telefonu.




Jak widać w ogrodzie pomagać lubi i wygodny fotel też lubi .

ale fajna piesia super że jest samych dobroci w nowym roku Jolcia buziaki

Dziękuję Edytko.

Na początek roku kilka aktualnych obrazków, chociaż niewiele jest do fotografowania. Kret ryje, ogród nieuporządkowany. Chyba będę sprzątać jesienią jeżeli moje stawy mi pozwolą.

Śniegu na razie jak na lekarstwo ale ja za nim nie tęsknię. Wolę taką zimę jak teraz mamy. Bałwana nie ma z czego ulepić więc musi taki wystarczyć



Życzę wszystkim zaglądającym udanego sezonu ogrodowego.

Jolu, tobie wszystkiego najlepszego życzę i zdrówka
Podobają mi się te kolorowe owoce zimą w ogrodzie

Chyba dawno nie zaglądałam do Ciebie. Jak fotel wygodny, to i więcej chętnych jest Dużo dobrego w nowym sezonie

Jak na dworze w minusie, to fotel ma wzięcie!
Pozdrawiam Joluś! Masz jakieś kwitnące na parapecie? Na moim fiołki afrykańskie dopiero w pączkach, i to skromnie. Brak słońca.

Hej Dziewczyny! Dziękuję że zaglądacie.

Ano, fotel ma wzięcie. Został zakupiony jak rozpadł nam się poprzedni. Długo na nim nie zagrzaliśmy miejsca, został opanowany przez odwiedzające nas psy i koty . Trzeba było nabyć nowy . A tamten nazywamy teraz "psim fotelem" .

Haniu, kwitnie niewiele. Grudnik już przekwitł, kwiaty mu pozasychały, Kwitnie trochę kolczasty wilczomlecz (dokładnej nazwy nie pamiętam). Skrętniki oklapły, ale one zimą tak u mnie mają. Na jednym z parapetów zrobił się tłok bo przywiozłam z domu od taty kilka kwiatów w doniczkach. M. in. fajnie rozgałęzionego fikusa, takiego tradycyjnego. Planuję wiosną przesadzić do większej doniczki i podsadzić również spadkowym bluszczem lub rojcissusem.