Tu lepiej widać



Szczególnie interesowała mnie część leśna. Zazwyczaj bywałam latem - wtedy większość roślin nie kwitła. Teraz były plamy ułudki, kępy ciemierników, narcyzy, pierwiosnki

To tutaj ogród leśny, super płotki plecione.

Ciekawe detale np. porośnięte żółtymi porostami drzewko



Kompozycja doniczek przy wejściu do domu. Na zdjęciu rzuciły mi się w oczy misternie zrobione schodki



Żywopłot chyba z głogu



Upięte na płocie drzewka

Super wyprawa Jolu
Też chciałam, ale zbyt dużo pracy sobie zaplanowałam
Piękny ten ogród o każdej porze roku

Kasia oprowadzała?

Vito, tak to ta część ogrodu o której wspominałam.

Tu upięte chyba maliny





Kolejna kompozycja



Wyjście z ogrodu leśnego

Beta, pomimo że niewiele roślin jeszcze kwitło nastrój w ogrodzie dla mnie był niesamowity. Kasia oprowadzała, ale nie czekałam bo gonił mnie czas . Zresztą znam ten ogród dość dobrze.

C.d. Okolice szklarni



Bardzo podobała mi się aranżacja budyneczku pełniącego funkcję m.in. kasy





Inspekt



Można było kupić sadzonki, zjeść ciastko, wypić kawę, herbatę.

Ale fajne schody i ten zardzewiały czajnik fajnie spędzony dzionek

Bardzo żałuję, że nie byłam z Tobą. Piękna relacja, czy coś kupiłaś?

No nareszcie się ruszylaś za miedzę, Fajna relacja, Jolu! Musiało być ekstra słoneczko, U mnie było z początku dnia, potem się zachmurzyło.

Miło wspominam naszą wspólną wycieczkę do Kasi ,któregoś roku. Zmieniło sie u niej dużo.

Dziękuję, że chciałaś się podzielić wrażeniami.