Mirka, Ewa wasze roślinki jeszcze w doniczkach siedzą, posadziłam jedynie największego ciemiernika. Czekam żeby przekwitły przywrotniki, znacznie zredukuję ich ilość bo są za duże na mój niewielki areał. Wtedy będę kombinować gdzie co posadzić. Już nie mogę się doczekać.
Vita, u mnie ułudka rośnie w półcieniu i na słońcu. W cieniu pod sosną też rosła. Daj jej czas, powinna ruszyć do przodu. Mam ją wiele lat, stała się nieco ekspansywna ale można ją ograniczyć. Kupowałam ją dawno temu chyba bez konkretnej nazwy czyli ułudka marki ułudka

. Aha, jak jest sucho to trochę więdnie ale odbija po deszczu.
Gosiu ten powojnik nazywa się Guernsey Cream, kupiłam go poprzedniej wiosny w jednym z okolicznych sklepów ogrodniczych. Ale nie pamiętam w którym bo w różne miejsca zaglądam

.
Tymczasem zrobiło się znowu sucho po ostatnich skromnych opadach. Dzisiaj nieco popadało ale trudno to nazwać deszczem. Może coś jeszcze kapnie, bardzo na to liczę. Zaraz będą zdjęcia, wstałam dzisiaj wcześnie, wyprowadziłam psa na spacer i ruszyłam do ogrodu. Aparat akurat był w pobliżu więc sobie popstrykałam

. A w ogrodzie dominuje zieleń i kolor niebieski - fioletowy. Bardziej kolorowo zrobi się za tydzień, dwa jak zaczną kwitnąć róże, piwonie, ostrogowce.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny