Kontrasty

Lada moment zakwitnie werbena, te kępy które przetrwały zimę



Krzewuszka, dla której szukam miejsca. Skutek nagłego zauroczenia w sklepie ogrodniczym sprzed kilku lat, ciągle jeszcze w doniczce .



W końcu zakwitł żeleźniak Russela

Świdośliwa zaczyna się czerwienić

Podporę dla fasoli trzeba poprawić, straciła pion



Piwonie marnie kwitły w tym roku, już przekwitają



Jeszcze raz żeleźniak w towarzystwie ostrogowca.

Okolice szopki





Kolejna różyczka

M w swoim królestwie, wszystko tutaj ma co mu do szczęścia potrzebne . On kocha stare motocykle, ja kocham rośliny . Jedno potrafi zrozumieć drugiego .



W przedogródku się zagęściło. Przemiana jeszcze nie skończona.

Burgundy Iceberg też ma szansę być moją ulubioną. Zauroczyła w tamtym roku, a teraz kwitnie jednym kwiatkiem. Niestety mocno oberwała od mrozu, a na dodatek penstemony dosadzone dla towarzystwa zagłuszają ją z kretesem.
U mnie o dziwo, chyba po raz pierwszy tak dobrze werbena przezimowała i wysiała się w końcu tak jak o niej mówią. Też widziałam już pierwsze pąki na niej.

Moja Burgundy bardzo późno wystartowała, gdy były wiosenne przymrozki mała jedynie przycięte bezlistne gałęzie. Potem ruszyła ostro z kopyta. Moja już któryś rok z kolei spędza w sporej donicy. Poprzedni egzemplarz został zagłuszony przez bodziszka Rozanne.
Z werbeną u mnie różnie. W niektórych miejscach nie przetrwały, chyba bardziej narażonych na przeciągi, w innych mają się bardzo dobrze.

Ja mam plan za 2 tygodnie penstemony wyeksmitować gdzie indziej. Teraz mi szkoda, bo kwitną.

Joku napisał(a)

Kącik prawdziwie Angielski