Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Znowu na wsi

Znowu na wsi

mirkaka 06:13, 15 cze 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10509
Przepiękna wycieczka Sama byłaś?
Mnie najbardziej urzekły wszelkie ścieżki, placyki z różnej nawierzchni, i nie ma w niej chwastów, cały ogród zadbany do niemożliwości
Angelę ma moja siostra, to potwór wstawię zdjęcie u siebie, to zobaczysz
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Joku 16:49, 15 cze 2025


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13180
Daga, mogło być gorzej , kupiłam tylko 3 sztuki. Pastellę zobaczyłam w realu, bardzo mi się spodobała, nad Angelą myślałam od dawna, akurat nasze drogi się spotkały. Jedynie owa Lavender Pop to zakup przypadkowy, urzekł mnie kolor, dodatkowo ładnie pachnie i jest nieduża.
Miejsce ma na tarasie obok Burgundy Ice.





Sylwia, ja też parzydło kojarzę z jakąś wielgachną kępą. Być może to jakaś odmiana albo coś podobnego do parzydła. Skoro wasza gunera po przesadzeniu daje znać że żyje to powinno być dobrze. O relacji z Wojsławic będę meldować, bylebym nie zapomniała.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Joku 17:03, 15 cze 2025


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13180
mirkaka napisał(a)
Przepiękna wycieczka Sama byłaś?
Mnie najbardziej urzekły wszelkie ścieżki, placyki z różnej nawierzchni, i nie ma w niej chwastów, cały ogród zadbany do niemożliwości
Angelę ma moja siostra, to potwór wstawię zdjęcie u siebie, to zobaczysz


Sama pojechałam, nauczyłam się jeździć z nawigacją i całkiem dobrze mi szło . M został z kotami, ja ze względu na swoje niedomagania na wycieczce w większym towarzystwie byłabym problematycznym towarzyszem, poza tym na takie włóczenie się po ogrodach można jechać tylko w towarzystwie podobnych maniaków.
Myślę że wrocławski OB miał szczęście do dobrego szefostwa, zawsze się pod względem wypielęgnowania, kompozycji wyróżniał. Pierwszy raz byłam w nim bodajże w latach 90-tych.
Straszysz Angelą , pokaż ten egzemplarz twojej siostry. Podejrzewam ze u mnie takich rozmiarów nie osiągnie. Widziałam ją na rabacie w szkółce, dużą kępę tworzyła. Ponoć rosły tam 3 sztuki. Kombinuję żeby posadzić ją w przedogródku na miejsce róży Cardinal Hume (już ma objawy plamistości na liściach). Jak byłaś ostatnio to w tym miejscu straszyła dziura w nasadzeniach.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Basieksp 22:50, 15 cze 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12649
Świetna wycieczka i bardzo fajna relacja Muszę sobie jeszcze raz, wszystko na spokojnie pooglądać
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
LIDKA 08:50, 16 cze 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11005
Odważną kobietą jesteś Jolu na samotne Wycieczki. Podziwiam

Nigdy nie byłam w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu. A to tylko 2 godz ode mnie.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
mirkaka 09:03, 16 cze 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10509
Joku napisał(a)


Sama pojechałam, nauczyłam się jeździć z nawigacją i całkiem dobrze mi szło . M został z kotami, ja ze względu na swoje niedomagania na wycieczce w większym towarzystwie byłabym problematycznym towarzyszem, poza tym na takie włóczenie się po ogrodach można jechać tylko w towarzystwie podobnych maniaków.
Myślę że wrocławski OB miał szczęście do dobrego szefostwa, zawsze się pod względem wypielęgnowania, kompozycji wyróżniał. Pierwszy raz byłam w nim bodajże w latach 90-tych.
Straszysz Angelą , pokaż ten egzemplarz twojej siostry. Podejrzewam ze u mnie takich rozmiarów nie osiągnie. Widziałam ją na rabacie w szkółce, dużą kępę tworzyła. Ponoć rosły tam 3 sztuki. Kombinuję żeby posadzić ją w przedogródku na miejsce róży Cardinal Hume (już ma objawy plamistości na liściach). Jak byłaś ostatnio to w tym miejscu straszyła dziura w nasadzeniach.


egzemplarz moje siostry, jeden krzak







i jeszcze u niej tak pięknie rośnie Munstead Wood


Ta Lavender Pop ciekawy kolor, może to niewielka różyczka i w donicy będzie piękna
u mnie w donicy świetnie się czuje i rośnie stephanie baronin zu guttenberg
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 09:06, 16 cze 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10509
Burgundy Ice masz na zdjęciu obok tej Lavender? Widzę że przycięłaś ją nisko? Ciekawe, w ten sposób donica może być dla niej wystarczająca Ja swoją na rabacie tnę wyżej, i tak słabo rośnie
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Joku 11:49, 16 cze 2025


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13180
Basieksp napisał(a)
Świetna wycieczka i bardzo fajna relacja Muszę sobie jeszcze raz, wszystko na spokojnie pooglądać


Mam nadzieję ze oglądanie ciebie nie znudzi . Ja zawsze na wyjazdach ogrodowych robię dużo zdjęć żeby widoki zostały w pamięci bo pamięć mam ulotną.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Joku 11:55, 16 cze 2025


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13180
LIDKA napisał(a)
Odważną kobietą jesteś Jolu na samotne Wycieczki. Podziwiam

Nigdy nie byłam w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu. A to tylko 2 godz ode mnie.


Nie boję się sama jeździć, prawo jazdy mam od ponad 50 lat , przejechałam setki tysięcy km, obecne samochody psują się o wiele rzadziej niż nasze poczciwe maluchy więc czego się bać? Paradoksalnie bardziej boję się wyjść sama do okolicznych bardzo fajnych lasów niż pojechać sama gdzieś w Polskę.

Warto zobaczyć OB we Wrocławiu, najlepiej połączyć ze zwiedzaniem Arboretum w Wojsławicach. Dla ogrodomaniaczki niesamowite przeżycie .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Joku 12:09, 16 cze 2025


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13180
mirkaka napisał(a)
Burgundy Ice masz na zdjęciu obok tej Lavender? Widzę że przycięłaś ją nisko? Ciekawe, w ten sposób donica może być dla niej wystarczająca Ja swoją na rabacie tnę wyżej, i tak słabo rośnie


Tak, obok w donicy jest Burgundy, ja ją nisko przycinam podobnie jak inne krzaczaste róże (nie wiem skąd mi się utrwalił w pamięci taki sposób cięcia). Widziałam ją w Rosarium, były kwitnące egzemplarze wystawione na sprzedaż, też nie były zbyt wysokie. Tak na oko nieco ponad 0,5m ale były bardziej "krępe", pewniej lepiej dokarmione.

Faktycznie, potwór z tej Angeli, widzę że chyba bardziej rośnie na szerokość niż na wysokość. MW też przepiękna. Czy twoja siostra też kopie takie duże doły jak ty przed posadzeniem czegokolwiek? Ja nie kopię, więc takich rozmiarów moje róże na pewno nie osiągną .
Ładny fragment ogrodu siostry. Dziękuję za zdjęcia.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies