no cóż ma być tak jak kcemy ... jeżeli trzeba do tego patyczków to będa patyczki ... dziękujemy ... radocha wsparta ... jestem taka zadowolona ... pozdrawiam
Anulka a możesz podziwiać z bliska ? ... bo już się zdążyłam za Tobą bardzo ... ale to bardzo stęsknić ...
z wymiękaniem to sobie ogrodowisko poczeka bo ja od parteru idę ... zanim wysokie partie grabowo brzozowe osiągnę to potrwa ... no fiesz nie żartowałam z tą "królową od powoli" ...
konsekwencja mnie dobija ... nawet jak coś zachachmęcę musze potem zmieniać bo nie gra ... coś mi mówi, że u nas te flanki będziem nosić do zawsze ... ...
Magduś ... wiem, że mnie kofasz ale na ślimaki wysypujemy kulki dopiero w lutym to siem odważnie przyznałam ... do lutego zostanie mi mam nadzieję zapomniane
Bogdziu ... ja do dziś się zastanawiam co to są ... no to śliczne co fruwa ... muszę do ciebie wrócić ... tak miło Cię widzieć u siebie ... mocno ściskam
Pocofałam się troszku i zachwyciłam się rabatką z bukszpanempikna!...a jak dojdą wiosną cebulowe, aj aj aj...dawaj no tego pomocnika do mnie!bo mi się w ugorze już robić nie chce