Konstancjo, pewnie już to przerabiałaś, ale czemu nie puścisz bluszczu na tą ścianę? Sadzonki możesz posadzić nawet co metr i jak dasz trochę lepszej ziemi i będziesz dokarmiać, podlewać, to już za 3 lata będziesz miała śliczną ścianę. Teraz masz tam chyba winobluszcz i on jest długo goły, a ściana nie jest idealna

Wydaje mi się, że dużo tracisz na tym, bo od dołu, tam gdzie cegły są ładniejsze można podgolić kiedyś bluszcz i będzie ślicznie, a teraz połowa jest szara i wg mnie nie wygląda to estetycznie, przy tak zadbanych kształtach rabat i równych nasadzeniach.