Eeeeee, no kulki supcio. Nastepne ciecie bedzie zyleta. Na moje oko te pozolkle listki to niekoniecznie tepe nozyce, a mozliwe, ze lekki grzybek. Na razie proponuje zasilic Florovitem, ewentualnie za tydzien psiuknac Topsinem Bedzie gitarrra mia
Wpadłam tylko teraz na chwilkę z rewizytą. Bardzo się cieszę, że zawitałaś do mnie. Ja taki "świeżok" jestem i nikogo praktycznie nie znam.
Byłam już u Ciebie, jeszcze incognito, wieczorkiem znowu wrócę, tyle, że teraz już jawnie Bardzo mi się podobają Twoje wieżyczki na powojniki i żurawki z trawkami.
Bociuś .. pocieszycielko żyletą ciąć nie potrafię żarcik of corse
Latorośl mnie skrytykowała - mam wysoko postawioną poprzeczkę, bo z :"grubych patyków" muszę zrobić kulki A z jednego chyba stożek zrobię, a co!
Danusia też mi radziła florovitem dolistnie. Tylko pytałam jakim-no i nie wiem.. normalnym, uniwersalnym?.. że nie do kwitnących to wiem.. ale jest jakiś florovit do bukszpanów?
Bo będę szukać nadaremno i znowu w ogrodniczym otworzą oczy ze zdziwienia, jak wtedy, kiedy ich oświecałam, że Hilli to cis pośredni a ja szukam n o r m a l n e g o Taxus baccatę
Kindziu witaj u mnie i powracaj nie-incognito Ja też dopiero-co tutaj zawitałam i wpadłam jak śliwka w kompot Ja i mój galimatias
Żurawki i trawki będę przesadzać, bo wg mnie za ciemne to jest... ale to chyba wiosną, teraz dam im spokój
Można go dawać dolistnie i doglebowo do wszystkiego (no, ja nie daję do kwasolubnych i do rododendronów, bo mam już przenawożone, taka zdolna jestem)
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Eeeeee, no kulki supcio. Nastepne ciecie bedzie zyleta. Na moje oko te pozolkle listki to niekoniecznie tepe nozyce, a mozliwe, ze lekki grzybek. Na razie proponuje zasilic Florovitem, ewentualnie za tydzien psiuknac Topsinem Bedzie gitarrra mia
Miodunka stale się u mnie odnawia, co pewien czas trzeba ją pryskać. Wg mnie te brązowe listki to grzyb.. Na początku Topsin, jeśli będą nagminneie gubić listki to nieuleczalny grzyb i wtedy program ochrony bukszpanów. Na razie mamy na takim samym etapie grzybka, pojedyncze listki brązowe i pojedyncze brązowe kropki. W tym tygodniu pryskalam topsinem i powtórzę 3x co 7 dni....
Ogród śliczny, nie wiem dlaczego go wcześniejnie pokazałaś!!! A co do kulek to mistrzowskie kulkowanie i niech młodzieź taka mądra nie będzie bo w przyszlym sezonie wszystkie wlasnoręcznie bedzie musiała kulkować
Na nawożenie ostatni gwizdek, max w tym tygodniu. Po 15.08 już tylko jesiennymi czyli bez azotu (koniecznie trzeba sprawdzać na opakowaniu), bo wymarzną bukszpany jeśli zima szybko nadejdzie. A podobno w tym roku zima będzie już w listopadzie...
Eeeeee, no kulki supcio. Nastepne ciecie bedzie zyleta. Na moje oko te pozolkle listki to niekoniecznie tepe nozyce, a mozliwe, ze lekki grzybek. Na razie proponuje zasilic Florovitem, ewentualnie za tydzien psiuknac Topsinem Bedzie gitarrra mia
Miodunka stale się u mnie odnawia, co pewien czas trzeba ją pryskać. Wg mnie te brązowe listki to grzyb.. Na początku Topsin, jeśli będą nagminneie gubić listki to nieuleczalny grzyb i wtedy program ochrony bukszpanów. Na razie mamy na takim samym etapie grzybka, pojedyncze listki brązowe i pojedyncze brązowe kropki. W tym tygodniu pryskalam topsinem i powtórzę 3x co 7 dni....
Ogród śliczny, nie wiem dlaczego go wcześniejnie pokazałaś!!! A co do kulek to mistrzowskie kulkowanie i niech młodzieź taka mądra nie będzie bo w przyszlym sezonie wszystkie wlasnoręcznie bedzie musiała kulkować
Na nawożenie ostatni gwizdek, max w tym tygodniu. Po 15.08 już tylko jesiennymi czyli bez azotu (koniecznie trzeba sprawdzać na opakowaniu), bo wymarzną bukszpany jeśli zima szybko nadejdzie. A podobno w tym roku zima będzie już w listopadzie...
Aż sobie zaznaczyłam w tekście, żeby czytać i napawać się do woli... No chyba, że to omyłkowo u mnie taki komplement?... Ogrodu nie pokazywałam, bo to coś co mam, dopiero ogrodem się staje Przy nieocenionym udziale Ogrodowiczan
A co do kulek - to nawet nie wiesz jak mi ręka drżała... bo pamiętam jak onegdaj obcięłam włosy małżowi - na jego własne życzenie - i do pracy nieboraczek w czapce poszedł rozpaczliwie po drodze szukając fryzjera... .. To miałam tutaj stres, że ho.. albo że hoho
Czyli że Topsinem psiukać?... Bo Danusia obejrzawszy zdjęcie poleciła Florovit dolistnie... no i zgłupłam teraz... Żebym tym florovitem grzyba nie nakarmiła przez przypadek....
Poskręcane? Nie widzę.
A stosujesz program ochrony bukszpanów?
zaznaczyłam na złóto jako przykład, teraz to jest pościnane, ale to na pewno była miodówka.
Program ochrony czytałam, ale w czasie urlopu nie zawsze stosowałam...
wierzba mandżurska cudna, nawet zimą; a moje bukszpany też tak mają, jak tu zaznaczone na żółto, ale nie marnieją w sumie to zostawiam jak jest
Irenko, mandżurska nieco niedoceniana moim skromnym zdaniem.. taki poskręcaniec reumatyk, ale jak go oszroni to pięknie wygląda... i bombeczki można powiesić i podświetlić od dołu.... a na wiosnę gałęzie przerzedzić i do wazonu wstawić ... no lubię .. bo nie marudzi tylko rośnie