Mille napisał(a)

A tu najnowsza zmiana w ogrodzie

Milena, czy Ty już pokazywałaś, że masz oczko? W dodatku z mostkiem? podestem? pomostem?
Dopiero teraz się dopatrzyłam.

Miłego dnia

Byłam tu

Mille napisał(a)

Scewola w sąsiedztwie... paprotki?
Chciałam niebieską, ale pani z targowiska nie chciała mi sprzedać tłumacząc, że to na pokaz.. Jasnoróżowa też ładna.



A tu najnowsza zmiana w ogrodzie, choć jeszcze niedokończona - dorobiłam obwódkę z kamyczków, wygląda dość schludnie i wygodniej kosić trawę (tudzież chwasty).

Milenko, kompozycja z paprocią jest przepiękna. I rabata po zmianach też wygląda fajnie, choć nie pamiętam jej wersji sprzed. Kamyki wyglądają fajnie, oczko robi intrygujący klimat - bardzo fajnie.

Pozdrawiam wakacyjnie

By lam zobaczyć co się dzieje w ogrodzie pod starym modrzewiem. Bardzo podoba mi się tytuł wątku. Taki ogród musi być urokliwy.

mocno późno wpadam z rewizytą, ale jak to mówią lepiej późno niż później

o rany ależ się uśmiałam z kretów w Twoim wątku

u nas problemu nie było (od 4 lat mam warzywnik) ... do tego roku. Jak pojawił się na wiosnę mały czarny użytkownik przestrzeni podogródkowych, tak postanowił pozostać już chyba na stałe
Co prawda przez chwilę wydawało mi się, że obraził się za zakopane kopczyki (nie wiedziałam, że to też można odkopywać, więc ja swoje "zadeptuję"), ale po 2-3 tyg franca powróciła z nową werwą o_O

czytałam gdzieś, że dobrym sposobem jest zrobienie gnojówki z kwiatów i liści czarnego bzu, no ale bez mi przekwitł akurat w czasie, gdy kret zniknął, więc nie zdążyłam wypróbować, czy to skluteczne by było.

piękny jest Twój ogród, jednak nie dowidziałam zdjęć modrzewia? pokażesz?
uwielbiam to drzewo i jeszcze nie wiem gdzie, ale GDZIEŚ u mnie będzie rosło na pewno :- tymczasem chodzę do parku się pozachwycać, bo mamy takie wiekowe - kilkusetletnie

no i czosnki mnie zachwyciły - jakoś nie brałam ich w ogóle pod uwagę w planowaniu ... ale chyba dopiszę na listę rabatkową... którąś

Puk, puk....cisza tu od dawna...? Czyżby urlop?
Pozdrawiam serdecznie i czekam na powrót właścicielki.

Milenko, gdzieżeś się zapodziała?
Byłam, pooglądałam, poszarogęsiłam się pod nieobecność włąścicielki...

Dziękuję za rozpoznanie roślinki.

Bardzo podoba mi się twój ogród tylko gdzie Ty jesteś

Witam serdecznie lubliniankę
Pytałaś się u Małgosi o lawendę Hidcote.
Ja też potrzebowałam i znalazłam na allegro, tylko nie zamawiałam w ciemno, a pojechałam do gościa. Facet mieszka za Końskowolą. Byłam u niego z miesiąc temu, teraz nie widzę u niego żeby nadal sprzedawał lawendę, ale może jeszcze ma tylko nie wystawia. Jak będziesz zainteresowana to dam Ci do niego namiar na priv. Ma też sporo innych roślin w dobrych cenach.

A tak w ogóle to masz piękny ogród.

Pozdrowionka