będę czekała

no tak taras mam duży.

Mogłabyś spokojnie co drugą wyjąć i posadzić dalej.One po sezonie potroją swoją objętość.
Właśnie odkryłam, że inny miskant mi się wysiał i chyba mam kilka sadzonek, aż muszę to jutro sprawdzić bo dzis mokro cały dzień.Jeszcze mi się to nie zdarzyło,albo dokładnie wypieliłam zanim było widać, że to nie jest zwykła trawa.Bo ten jest wcisnięty przy pergoli za różami i trochę tam zarosło ciężko się tam dostać.Zobaczymy.Byłoby super mieć swoje sadzonki.
Dziś widziałam rudbekie w kilku miejscach, ale duże kępy.Też kusiły.A gdzie je sadzisz?

no poprostu muszę Wam pokazać ile moja annabelle ma pąków tak się cieszę na ich rozwinięcie druga ma mniej słońca i widze że sporo mniej ma jaki wniosek - one chyba uwielbiają słonko


kiedy w końcu będą kwiaty !!!

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaale szok!!!!!!!! Piękna Anabelka!

Diana, no już już lada moment pieknie obrodziła kwiatami! Ja też czekam na spektakl hortensji i te piękne pompony

Aniu rudbekie będą przy dużym bukszpanie z lewej strony wklejam zdjęcie - nie zwracamy uwagi na "bonsai" hihhi który niedawno przyciełam....za pare lat może coś z niego będzie

Gosiu dzięki oby te pąki sie rozwineły.......mi marzy się ta hortensja pinky winky lub vanille fraise W sumie to nie wiem czym one sie różnią.......wyglądaja chyba tak samo

Diana - różnią się dość zasadniczo. Vanille Fraise ma pełne kwiaty czyli wiechę składającą się z kwiatów płonnych wyłacznie i jest na początku biała a z czasem przebarwia się na jasnoróżowy. Natomiast Pinky Winky ma wiechy z kwiatów płonnych i płodnych i kolor zdecydowanie różowy i chyba jest nieco większa. czyli Vanille taka bardziej delikatna, a Pinky taki kawał baby! A Annabelki pięknie się zapowiadają! Sadzone tej wiosny? I czy na tym zdjęciu to jest jeden krzaczek czy kilka?

AniaK napisał(a)

no tak taras mam duży.

Mogłabyś spokojnie co drugą wyjąć i posadzić dalej.One po sezonie potroją swoją objętość.
Właśnie odkryłam, że inny miskant mi się wysiał i chyba mam kilka sadzonek, aż muszę to jutro sprawdzić bo dzis mokro cały dzień.Jeszcze mi się to nie zdarzyło,albo dokładnie wypieliłam zanim było widać, że to nie jest zwykła trawa.Bo ten jest wcisnięty przy pergoli za różami i trochę tam zarosło ciężko się tam dostać.Zobaczymy.Byłoby super mieć swoje sadzonki.
Dziś widziałam rudbekie w kilku miejscach, ale duże kępy.Też kusiły.A gdzie je sadzisz?

własne sadzonki.....kobieto sklep wysyłkowy załóż w sumie nie musisz,w okolicy by sie rozeszły
te moje rudbekie jakieś wielkie nie są....kosztowały 5zł sztuka

Agatko sadzone tej wiosny, to jest jeden krzaczek spory wydawał mi się jak już go kupiłam, taki ładnie od dołu rozkrzewiony......na dole widać że takich zdrewniałych ma może cztery łodyżki, a reszta takie jaśniutkie tegoroczne drugą annabelle mam tej samej wielkości .Tyle samo pędów, jednak kwiatów narazie mniej(ma mniej słońca od poprzedniej)
dziękuję za wyjaśnienie odnośnie hortensji Vanille Fraise i Pinky Winky teraz sama już nie wiem która lepsza.....