Zależy do czego? Jeśli chcesz taki ostry akcent to Pinky, a jeśli łagodnie, romantycznie to Vanille. A anabelka bardzo dorodna. Moja chyba tylko jedna mogłaby się z nią równać. Reszta zdecydowanie mniejsza. Bo ja mam taki miniszpalerek. Już nie mogę się doczekac kiedy wreszcie zakwitną!
Aniu, Ty też chętna na warsztaty?
no godziny popołudniowe...M jeszcze nie wie, że chciałabym...pozostaje kwestia finansów
Zawsze mogę poprosić o karnet na urodziny, może w tym czasie lykne podstawy i sklecę ogrodowa rzeźbę
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Agatko w takim razie czekamy na kwiaty myślałam o vanili lub pinky w pobliżu traw, zakątka z leżaczkami (dopiero go tworzę)..........to jednak vanille będzie tam bardziej pasowała
AnaAnia myślimy dziewczeta ja jestem chętna z dziećmi można coś wymyslić największy dylemat to z Antkiem, jest najmniejszy ........zostawiłabyś go jakby co z nianią, czy raczej siostra jakby M w tych godzinach nie miał jak?