Jesteście kochani, że zaglądacie. I to tak licznie
No, tak, wylazła ze mnie prawdziwa kokoszka Danusi nauki poooooszły w las, a nie w nas
Ale nie mogłam się zdecydować, by którąś odrzucić.
No bo jak wybrac kilka z takiej ilości odmian, a każda piękna, i każda inna?
Jeszcze mi się podobają hosty u Goniaka, ale na razie muszę odczekać, bo
M. tylu zakupów nie przeżyje
Choć muszę przyznać, że oswaja się z zakupami ogrodowymi całkiem sprawnie.
Dzisiaj, na widok torby z zakupami ogrodniczymi tylko się uśmiał.
A, bo muszę Wam powiedzieć, że w drodze od lekarza wstąpiłam do sklepu ogrodniczego
Z gorączką byłam, ja jakaś mało kumata, bo przegapiłam zjazd z S8 na Połczyńską, i pooooojechałam prosto, aż prawie do Danusi, bo wcześniej zjazdu nie było. Wracałam przez Ożarów, a także przez Bronisze a tam centrum ogrodnicze. To jak było nie wstąpić, no jak?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
hahaha no jak ? grzech śmiertelny czytam i sobie myśle który to sklep internetowy napadłaś?
Co do doniczek to mam dylematy... nie doczytalam gdzie mają stać... podoba mi się to koryto (chętnie takie bym przygarnełą) a w nim w rzędzie ładne hosty ale chyba w jednym gatunku.... jesli donice to mi osobiście podobaja się te pierwsze
Właściciel sklepu też chyba myśli, że coś ze mną nie haloZamówienie robiłam w dwóch turach, a telefonów w tej sprawie wkonałam chyba z pięć
No na jednakowe na razie nie ma szans. Wiem, że powinnam ograniczyć ilość odmian, ale ponieważ pojęcia nie mam, jak które z nich wyglądają i rosną, to kupiłam najróżniejsze, i z nich w przyszłości wybiorę najodpowiedniejsze. Taką przynajmniej mam nadzieję
A stać będą wszędzie, gdzie mam cień. A ponieważ cień mam prawie wszędzie, to będą w zasadzie wszędzie
Znajdę jakieś zdjęcia, i wizualizuję to może.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.