Tess
00:29, 14 sty 2014
Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12460
Zetko, Joanno, Halinko-Zawitko, Haniu-Anabel, Ranatko - serdecznie dziękuję za życzenia - no i za pamięć w szczególności.
Zawitko, zaraz zajrzę.
Grabulki, byłaś, a mnie nie było...
Wygląd moich ozdób to głównie zasługa.... pistoletu do kleju
Warto zainwestować, bo wówczas inwencja nie jest niczym ograniczona. W ubiegłym roku go nie miałam (co nie do końca jest prawdą, bo używałam w tym roku pistoletu eMa. który to pistolet eM ma "od zawsze", tylko ja o tym pojęcia nie miałam
) - i musiałam listki ostrokrzewu na szpilki mocować
Przykład z agawą zastanawiający...
Zaraz lecę zobaczyć co u Ciebie - czy bywasz
Pamiętam Asiu, ale jeszcze mamy czas
Odezwę się na priv.
Nie wiem, kiedy trzeba siać werbenę. Ja w tym roku nie sieję. Przechowuję kępy - myślę, że dadzą radę.
W otchłani roboty!
Jakoś obrobić się nie mogę.
Żeby było choć ciut ogrodowo, bo inaczej Danusia jak nic, wyciepie mnie
, kawałek wiosny w środku zimy.
Grabulki, byłaś, a mnie nie było...
Wygląd moich ozdób to głównie zasługa.... pistoletu do kleju
Warto zainwestować, bo wówczas inwencja nie jest niczym ograniczona. W ubiegłym roku go nie miałam (co nie do końca jest prawdą, bo używałam w tym roku pistoletu eMa. który to pistolet eM ma "od zawsze", tylko ja o tym pojęcia nie miałam
Przykład z agawą zastanawiający...
Zaraz lecę zobaczyć co u Ciebie - czy bywasz
Pamiętam Asiu, ale jeszcze mamy czas
Nie wiem, kiedy trzeba siać werbenę. Ja w tym roku nie sieję. Przechowuję kępy - myślę, że dadzą radę.
W otchłani roboty!
Żeby było choć ciut ogrodowo, bo inaczej Danusia jak nic, wyciepie mnie
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.