Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Tess 22:32, 02 lip 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
asica napisał(a)
Tess, w jaki sposób rozmnażalas roże ? Przez sadzonkowanie? Stosowalas ukorzeniacz. ? A potem doniczki, czy prosto do ziemi? Ja próbowalam z kilkoma. Ukorzenila się jedna z wielu. Na pierwszy kwiat czekałam 3 lata. Trochę mnie to zniechęciło.


Gąszcz przepiękny.

Gąszcz dziekuje

Róże ukorzeniłam z patyków. Metodą Zielonego Pogotowia (kiedyś znalazłam filmik na YT).
Z łodyg po cięciu wiosennym lub po przekwitnięciu (w ZP robili sadzonki z łodyg po kwitnieniu) zrobiłam sadzonki-patyki o długości ok. 15 cm.
Przygotowałam doniczkę dużą, wypełnioną piaskiem takim jak z piaskownicy.
Wsadziłam patyki w piasek odwrotnie, czyli wierzchołkiem do dołu.
Po dwóch tygodniach patyki odwróciłam, żeby wierzchołek był do góry.
Piasek musi być cały czas wilgotny.
Nie pamiętam, po jakim czasie się ukorzeniły. Ale pewnie ze dwa miesiące.
Bez ukorzeniacza.
Dwa razy już tak ukorzeniałam róże. Skuteczność powyżej 70%.

Zakwitły w następnym roku. Oczywiście niewielkie wówczas były.

Dla niedowiarków




____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Alija 23:29, 02 lip 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8724
Tess napisał(a)
Ale róże zagościły u mnie już kilka lat temu, w słonecznej części (dawny ogródek Babci Danusi). Przywędrowały od Ursy.
Rozmnożyłam je. I mam ich teraz mnóstwo.


Piękny gąszcz i piękne róże. Czytałam o tym sposobie rozmnażania róż, ale nigdy nie próbowałam, gratuluję,
masz zielone paluszki.

No i pytanie, co to za róża, jest cudna.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
asica 13:42, 03 lip 2023


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3825
Tess napisał(a)

Gąszcz dziekuje

Róże ukorzeniłam z patyków. Metodą Zielonego Pogotowia (kiedyś znalazłam filmik na YT).
Z łodyg po cięciu wiosennym lub po przekwitnięciu (w ZP robili sadzonki z łodyg po kwitnieniu) zrobiłam sadzonki-patyki o długości ok. 15 cm.
Przygotowałam doniczkę dużą, wypełnioną piaskiem takim jak z piaskownicy.
Wsadziłam patyki w piasek odwrotnie, czyli wierzchołkiem do dołu.
Po dwóch tygodniach patyki odwróciłam, żeby wierzchołek był do góry.
Piasek musi być cały czas wilgotny.
Nie pamiętam, po jakim czasie się ukorzeniły. Ale pewnie ze dwa miesiące.
Bez ukorzeniacza.
Dwa razy już tak ukorzeniałam róże. Skuteczność powyżej 70%.

Zakwitły w następnym roku. Oczywiście niewielkie wówczas były.

Dla niedowiarków





Bardzo dziękuję. Mam zadanie na ten tydzień.
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Tess 16:05, 03 lip 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Alija napisał(a)
Piękny gąszcz i piękne róże. Czytałam o tym sposobie rozmnażania róż, ale nigdy nie próbowałam, gratuluję,
masz zielone paluszki.

No i pytanie, co to za róża, jest cudna.


Dziekuję Ja wszystko, co zetnę, wsadzam Sinki bukszpanów, cisów, patyki hortensji.
Takie skrzywienie
To Pashmina. Tak, jest cudna.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 17:23, 03 lip 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
asica napisał(a)

Bardzo dziękuję. Mam zadanie na ten tydzień.


To może i ja coś podziałam? Niektóre różyczki już przekwitły.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
ewsyg 21:59, 11 lip 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Piękne masz Pasminy. Moje po przesadzeniu marnie wyglądają. Muszę wypróbować te sposób rozmnażania róż. Jeszcze nigdy nie udało mi się wyhodować rośliny z patyczka.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
anabuko1 14:55, 29 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23514
Tess napisał(a)

Gąszcz dziekuje

Róże ukorzeniłam z patyków. Metodą Zielonego Pogotowia (kiedyś znalazłam filmik na YT).
Z łodyg po cięciu wiosennym lub po przekwitnięciu (w ZP robili sadzonki z łodyg po kwitnieniu) zrobiłam sadzonki-patyki o długości ok. 15 cm.
Przygotowałam doniczkę dużą, wypełnioną piaskiem takim jak z piaskownicy.
Wsadziłam patyki w piasek odwrotnie, czyli wierzchołkiem do dołu.
Po dwóch tygodniach patyki odwróciłam, żeby wierzchołek był do góry.
Piasek musi być cały czas wilgotny.
Nie pamiętam, po jakim czasie się ukorzeniły. Ale pewnie ze dwa miesiące.
Bez ukorzeniacza.
Dwa razy już tak ukorzeniałam róże. Skuteczność powyżej 70%.

Zakwitły w następnym roku. Oczywiście niewielkie wówczas były.

Dla niedowiarków





Fajnie ,że tak dobrze udaje ci się ukorzeniać róze.
Ja nigdy nie próbowałam.
Ale może, może..
a na wiosne kiedy pobierasz pędy szczepowe do ukorzenienia ?
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Tess 19:45, 05 lut 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
anabuko1 napisał(a)

Fajnie ,że tak dobrze udaje ci się ukorzeniać róze.
Ja nigdy nie próbowałam.
Ale może, może..
a na wiosne kiedy pobierasz pędy szczepowe do ukorzenienia ?


Ukorzeniam (próbuję ukorzeniać?) te pędy, które ścinamy wiosną, w porze kwitnienia forsycji.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
sylwia_slomc... 19:59, 05 lut 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81911
Ja swego czasu próbowałam ukorzenić róże mojej mamy z 30 sadzonek ani jedna nie puściła mi korzeni, ale próbowałam tak jak hortensje, może spróbuję jeszcze raz twoją metodą jeśli nie zapomnę o niej.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Pszczelarnia 20:47, 06 lut 2024


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
U Tess o różach? Niemożliwe! I to jak fachowo.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies