Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Tess 09:54, 01 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Basiu, Sylwio, Mirko, Jolu - dziękuję serdecznie za ciepłe słowa.
Zamierzam cieszyć się wolnością, bo faktycznie czuję się jak osadzona po przejściu przez bramę więzienną

Pozwoliłam (niestety), by nadmiernie pochłonęła mnie praca zawodowa, co w sposób oczywisty przełożyło się na brak czasu na inne sfery życia, w tym przyjemności. Szef umiejętnie podsycał we mnie przekonanie, że tylko na mnie może liczyć, że nikt inny nie umie, tylko ja. No i tyrałam po 10-12 godzin niemal codziennie.
Taka stara, a tak guupia (nazwijmy rzeczy takimi, jakie są )
W mailu pożegnalnym do pracowników pozwoliłam sobie dać im radę (której sama nie stosowałam), aby nie zapominali, że pracuje się po to, aby żyć, nigdy odwrotnie.

Na razie nie zamierzam podejmować pracy zawodowej. Może za jakiś czas, kiedy zatęsknię za kontaktami z ludźmi.
Teraz chcę nacieszyć się wolnością, czerpać przyjemności całymi garściami.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kasya 10:53, 01 mar 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41857
Tess napisał(a)
28 lutego 2023 roku. Pierwszy dzień wolności.
Wczoraj pożegnałam się z koleżankami i kolegami z pracy, dzisiaj zawiozłam świadectwo pracy do ZUS.
Jestem emerytką

Mam nadzieję, że teraz będę mieć nareszcie czas i na ogród, i na Ogrodowisko.
Choć planów i zamierzeń mam tyle, że aby je zrealizować, musiałabym żyć 100 lat




O matko jak ci zazdroszczę…. Będziesz teraz mogła tyrać w ogrodzie bez ograniczeń
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Gruszka_na_w... 13:03, 01 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Tess napisał(a)
28 lutego 2023 roku. Pierwszy dzień wolności.
Wczoraj pożegnałam się z koleżankami i kolegami z pracy, dzisiaj zawiozłam świadectwo pracy do ZUS.
Jestem emerytką

Mam nadzieję, że teraz będę mieć nareszcie czas i na ogród, i na Ogrodowisko.
Choć planów i zamierzeń mam tyle, że aby je zrealizować, musiałabym żyć 100 lat





Gratuluję nowego etapu w życiu.
Mnie on dał mnóstwo radości i możliwości. Teraz potrzebne jest mi tylko zdrowie, aby z tego wszystkiego korzystać. Czego i Tobie życzę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Alija 19:28, 01 mar 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8724
Tess napisał(a)
28 lutego 2023 roku. Pierwszy dzień wolności.
Wczoraj pożegnałam się z koleżankami i kolegami z pracy, dzisiaj zawiozłam świadectwo pracy do ZUS.
Jestem emerytką

Mam nadzieję, że teraz będę mieć nareszcie czas i na ogród, i na Ogrodowisko.
Choć planów i zamierzeń mam tyle, że aby je zrealizować, musiałabym żyć 100 lat





Witaj Tereso! Serdecznie gratuluję, emerytura to coś pięknego, w końcu wolność. Wiem, co mówię,
bo też się nią cieszę od pół roku.
Pozdrawiam.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Tess 10:20, 02 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kasya napisał(a)

O matko jak ci zazdroszczę…. Będziesz teraz mogła tyrać w ogrodzie bez ograniczeń


Sama sobie zazdroszczę
I pluję w brodę, że nie przeszłam na emeryturę już rok temu.
Kładą nam do głowy, że warto dłużej pracować, bo emerytura będzie wyższa, bo więcej będzie środków zgromadzonych na koncie.
Guzik prawda. Nie wiem, jak to robią, ale szachrują.
Niezależnie od tego, ile się nazbierało, ważna jest jedynie stopa zastąpienia (stosunek emerytury do wynagrodzenia). Poczytałam, że obecnie wynosi ona 52%. I stale będzie malała.
No i przypadek? Naliczono mi 52% wynagrodzenia.

A tyrać w ogrodzie nie jest moim marzeniem emerytalnym Fajnie mieć czas na ogród, ale nie zamierzam spędzać w nim całego życia
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 10:21, 02 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Gratuluję nowego etapu w życiu.
Mnie on dał mnóstwo radości i możliwości. Teraz potrzebne jest mi tylko zdrowie, aby z tego wszystkiego korzystać. Czego i Tobie życzę.


Dziękuję, Kochana Tak, teraz tylko zdrowia potrzeba.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 10:23, 02 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Alija napisał(a)


Witaj Tereso! Serdecznie gratuluję, emerytura to coś pięknego, w końcu wolność. Wiem, co mówię,
bo też się nią cieszę od pół roku.
Pozdrawiam.


Witaj, Alija Dziękuję
I zaraz pójdę Cię odwiedzić, bo (wstyd?) bo chyba nie byłam.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 10:29, 02 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
U mnie wiosna na całego. Kwitną przebiśniegi, ale i krokusy już depczą im po piętach.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 10:39, 02 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Pustawo na rabatach, jak to wiosną.
Ale cebulowe, którymi zaminowałam niemal każdy centymetr rabat wyłażą już wszystkie.
Dlatego wczoraj ścięłam już miskanty.
Wprawdzie sama uważam, że to za wcześnie, ale za chwilę cebulowe urosną tak wysoko, że boję się je połamać.
Choć już wystartowały, a może wcale nie przestały wegetować - cięłam już po zielonych pędach.




I ptaki już zaglądają do budek lęgowych. Widziałam dzisiaj bogatkę, jak zaglądała do budki.
Chyba za wcześnie?
Odwiedza mnie codziennie Pan Kos i Pani Kosowa. W zasadzie od kilku dni Pani Kosowej nie widzę, co mnie martwi, bo niestety kotów u mnie dużo się kręci (obcych). Mam nadzieję, że nie padła ich łupem, tylko już gniazduje.


Nawet w przedogródku - gdzie nie jest ani ciepło, ani zacisznie - krokusy w blokach startowych.


Idę do Was na chałupki Miłego dnia
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Joku 12:00, 02 mar 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12103
Bardzo mnie ucieszyły obrazki z twojego ogrodu. Mam w pamięci eksperyment z wykopywaniem cebulek z sąsiedniego ogródka. Udało się odzyskać i posegregować?
Co do pani kosowej to przemknęła mi przez głowę myśl ze może już wysiaduje jajka?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies