Dołączam do zazdrośnic o wolność emerytalną Jeszcze mi kilka lat zostało ale marzę o tym już pewnie od jakichś 5-ciu
Życzę tylko dużo zdrowia, żeby z tej wolności swobodnie korzystać
Co do Pani Kosowej to też mam taką nadzieję.
Co do cebulek - ależ gdzie tam Częściowo tylko. Nadal wiosną jest kipisz kolorystyczny. Nie ma chyba możliwości by wykopać wszystkie drobniutkie cebulki. Ale wiosną każdy kwiatek cieszy, więc już machnęłam ręką
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Dziękuję za życzenia, a te kilka lat zleci szybciej, niż myślisz.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
...o Tereso u Ciebie też w pewnym sensie powrót.
Czas na emeryturze to piękna rzecz--fajnie że już to masz.
Jakiś czas temu przerobiłam od dechy do dechy Twój drugi wątek--teraz przymierzam się do tego--tylko ile to stron jest,no ale może podołam.
Dziękuję za wizytę u mnie.
oooo i jeszcze-- jak się ma Twoja sprawa o którą zabiegałaś?
Niestety, sprawa zmiany planu zagospodarowania jest kontynuowana.
Ale się nie poddajemy, nadal działamy.
Znowu zbieramy podpisy poparcia pod petycją, bo do 10 marca można składac uwagi do projektu planu.
Może to zrobić każdy, kto kwestionuje ustalenia projektu planu.
Teraz jest trudniej, bo procedura wymaga podania adresu zamieszkania, a ludzie niechętnie go podają.
A bez adresu głos się nie liczy.
Pamiętam, że poprzednią podpisałaś, za co serdecznie jeszcze raz dziękuję.
Gdyby ktoś zechciał wesprzeć nas w obronie przyrody Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego i Obszarów Natura 2000 proszę o podpisanie i rozpropagowanie wśród znajomych.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Ja też jestem z takiego rocznika że muszę jeszcze chwilę poczekać na tę przysłowiową wolność nurtuje mnie tylko myśl o ograniczaniu kosztów życia. Bo ostatnio pułap minimalizmu życiowego wzrasta z powodu cen paliw.
Pokazuj połączenia roślin na swoich rabatach bo masz chyba mało obsługowy ogród. Dawno to było jak podglądałam
Mnie też nurtowała owa myśl, obawiałam się zmniejszenia dochodów (emerytura dużo niższa, niż wynagrodzenie). Szczególnie w sytuacji obecnie szalejącej inflacji. Ale na mnie był już najwyższy czas. Zbyt wiele spraw mnie w pracy stresowało i wkurzało.
Nie ma co pokazywać, Urszulo. U mnie zima dzisiaj
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
U mnie dzisiaj biało. Ale na szczęście w nocy nie było tak dużego mrozu, jak zapowiadano.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.