Tess
22:40, 18 wrz 2012

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Chwaliłam się niedawno, że kupiłam żurawkę Earth Angel głównie dlatego, że była pięknie rozkrzewiona i zrobiłam z niej 17 nowych egzemplarzy
Oto one (część):
Natomiast nieco dawniej cieszyłam się tutaj, że wysiały mi się ciski malutkie.
Pokazywałam nawet, takie pierzaste maluszki.
Myślałam, że to cisy, raz - że podobne, dwa - że mam dwie sadzonki cisowe, które wyrosły w ogrodzie.
Już wiem, że to nie cisy
Wcale, ale to wcale cisów nie przypominają
Oto te maluszki:
Moja trzecia limka zaczyna się przebarwiać
Kiedyś u Bogdzi albo w wątku o ptakach napisałam, że u mnie jest mało ptaków.
Guzik tam, mało
To tylko ja ich nie widzę
Mam mało czasu na obserwowanie przyrody, ciągle poza domem jestem.
W ostatni weekend bardzo dużo kręciłam się po ogrodzie, i okazało się, że ptaków jest mnóstwo
Były i sójki, i sroki oczywiście.
Ale także ciekawska sikorka (ale też ruchliwa szalenie, nie dałam rady złapać jej w kadr), bawiąca się z moim kotem w "kotka i myszkę", czym doprowadzała go do szewskiej pasji
I taki ptak (wrona?):

Oto one (część):
Natomiast nieco dawniej cieszyłam się tutaj, że wysiały mi się ciski malutkie.
Pokazywałam nawet, takie pierzaste maluszki.
Myślałam, że to cisy, raz - że podobne, dwa - że mam dwie sadzonki cisowe, które wyrosły w ogrodzie.
Już wiem, że to nie cisy


Oto te maluszki:
Moja trzecia limka zaczyna się przebarwiać

Kiedyś u Bogdzi albo w wątku o ptakach napisałam, że u mnie jest mało ptaków.
Guzik tam, mało

To tylko ja ich nie widzę

Mam mało czasu na obserwowanie przyrody, ciągle poza domem jestem.
W ostatni weekend bardzo dużo kręciłam się po ogrodzie, i okazało się, że ptaków jest mnóstwo

Były i sójki, i sroki oczywiście.
Ale także ciekawska sikorka (ale też ruchliwa szalenie, nie dałam rady złapać jej w kadr), bawiąca się z moim kotem w "kotka i myszkę", czym doprowadzała go do szewskiej pasji

I taki ptak (wrona?):
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.