no i prośba o doradztwo w sprawie rabatki z ławką...
przypominam projekt raz jeszcze:
wysadziłam to co mam w ten sposób:
już widzę, że za ciasno kulkom zrobiłam, trzeba było rozciągnąć je bardziej wszerz
pomiędzy trawkami będzie jeszcze stożek, żurawki będą otaczały pierwszy, najmniejszy bukszpan.
tam gdzie położyłam deskę planowałam koniec rabaty, ale chyba będę ją musiała troszkę wysunąć do przodu, żeby mi się kolejne żurawki pomieściły? jak myślicie?
w miejscu kamieni będą stały donice z lobelią.
no i nie wiem jak to obłożyć teraz korą (bo już
chyba więcej nasadzeń w tym roku nie będzie), żeby
jakoś wyglądało...
na czysto z drugiej strony:
oraz mój pomysł z żółta korą (do której w sumie nie jestem przekonana, bo chyba bardziej wolę naturalną...)
a granica rabatki miała być półokrągla, ale coś mi się kanciasto rysuje dziś...
trzmielinę wymyśliłam wczoraj dopiero, kiedy spostrzegłam, że mam za dużo miejsca po lewej. może dobrze wyglądałby tam drugi stożek też?
no i trzmielinę możnaby powtórzyć po prawej, na pniu zamiast surmii (tylko, że tam słońce operuje już od ok. godz 12 - 13 w ciągu lata. nie wiem, czy dla trzmieliny to nie za dużo by było...?