Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tu na razie jest ściernisko...

Pokaż wątki Pokaż posty

Tu na razie jest ściernisko...

Jagodaa 13:19, 05 wrz 2012


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Też mam kreta - a nawet chyba krety - i nornice! Nornice tak mi kopią w rabatach, że codziennie chodzę i udeptuję te góry i doliny po nich. A kolejny rylec to mój pies kopie w pogoni za kretami i nornicami. Oszaleć można!
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
nl_kinia 11:53, 06 wrz 2012


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
właściwie nie wiem czy to nie nornice, bo te tuneliki do kopczyków tuż pod ziemią są ... a póki co psa-na-krety puścić nie mogę, bo tyle co we wtorek miała sterylkę i wszelkie wygibasy na razie niewskazane ... a zdecydowanie wolałabym ją wpuścić na poszukiwania i mieć rozkopane raz, ale skutecznie, niż tylko udeptywać i czekać na kolejne wariacje kopczykowe. Po tych 3 dniach już nie widać, że rabatka była wyścielona korą... robię mu nalewkę z czarnego bzu, może poskutkuje i go wystraszy...?
____________________
Kingi ogrodowe początki
Dasia 20:12, 08 wrz 2012


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 1004
Współczuję kreta, mnie też w tym roku odwiedził. Cały szpaler lilowców przekopał wzdłuż, mocno podlewałam potem, bo to było w czasie suszy i bałam się, że podkopane całkiem wyschną. Cały ogród mój zwiedził, parę dni później sąsiad jakiegoś złapał, może to ten mój był, bo od tamtej pory już chyba spokój był.
Już zaplanowana rabatka z cebulkami?
____________________
Biały domek pod lasem
nl_kinia 08:58, 10 wrz 2012


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
jeśli chodzi o kreta, to zalałam mu gnojówką dwie norki (uuuuu poszło jak wodospad ... niezły tunel musi mieć) i zapchałam je liśćmi. Resztę wcześniej pozasypywałam, więc tylko polałam po wierzchu - i na rabatce już trzy dni go nie ma
wczoraj jednak wrócił za ławkę i kopie z drugiej strony ...
nastawiłam drugą partię bzu ... może mu się znudzi
a jak nie to też nastawię pułapkę i go złapię.

cebulki zostały wysadzone w rzędy-niespodzianki: zobaczymy na wiosnę co z tego wyrośnie
____________________
Kingi ogrodowe początki
Dasia 21:11, 15 lis 2012


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 1004
Kinga jak tam jesienne działania w ogrodzie?
____________________
Biały domek pod lasem
Marlenaa 12:22, 16 lis 2012


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Witam. Zobaczyłam nazwę wątku i musiałam wpaść. Za każdym razem gdy patrzę na swoją działkę mam w głowie słowa tej piosenki Będę kibicować Twoim poczynaniom.
Pozdrawiam.
____________________
krowy, staw i my
nl_kinia 10:43, 12 gru 2012


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
czołem

zaniedbałam wątek, bo i na działce tylko "nocami" bywam, więc nic się nie dzieje ostatnio...

jedyna rzecz, którą udało nam się zrealizować, to zasadzenie żywopłotu z buków od drogi, przez całą szerokość działki.
sadzonki wykopaliśmy z pobliskiego zarośniętego lasku, więc każda ma inną wilkość, nie przycinałam, jako że już za późno było. no i nie oglądałam go jeszcze w świetle dziennym więc pierwsze zdjęcia pewnie na wiosnę wstawię

____________________
Kingi ogrodowe początki
nl_kinia 20:50, 13 gru 2012


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
dodam jeszcze zdjęcia z września - zaczynam robić warzywnik na naszym kawałku ziemi - oczywiście pierwsze pojawiły się truskawki - 75 szt (trochę już późno było na rozsadzanie, ale co tam!) oraz przekopane ze starego zdziczałego sadu porzeczki.
Na sadzenie załapał się także czosnek (pod białym sznurkiem):



truskawki podlewałam codziennie, miały porobione dołki, więc większość doskonale się przyjęła



na zimę wypieliłam je i okryłam słomą ze starym końskim obornikiem. Zobaczymy co z tego będzie
____________________
Kingi ogrodowe początki
monteverde 20:57, 13 gru 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Kinga ładnie posadzone truskawki w czerwcu będzie plon obfity z takiej ilości krzaczków pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
nl_kinia 09:38, 14 gru 2012


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
nie wiem czy już w przyszłym roku taki obfity bo jak sadziłam dwa lata temu, to w tym roku niezbyt dużo nazbierałam z tych młódek.

postanowiłam tymczasem skupić się na warzywniku, jako że w innych miejscach nie nawojuję zbytnio przed budową domu ...

mamy kawałek działki z dala od przyszłej budowy do "odgrodzenia" (jest tego jakieś ~30m) i planujemy zasadzić tam dwa rzędy choinek: w brzeżnym sosny co jakieś 4m, a od środka na mijaka z sosnami świerki, też co 4m tak, żeby zrobił się z tego zielony płot.

Jak myślicie - ma to sens i będzie dobrze wyglądać?
____________________
Kingi ogrodowe początki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies