betysia
11:13, 16 lip 2012

Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Jestem moje KOchanienkie 

!!!!!!!!
Co prawda nadal pisze z pracy ale jak sie okazalo dzisiaj po poludniu odzyskam laptopka i to nawet bez wiekszych strat hurrrraaaaa !!!!!
Tak Wam powiem,ze zdjecia stad , dokumenty…bym przezyla bez wiekszego zalu…ale wszystkie zdjecia synka z ostatnich 4 lat…to bylaby dla mnie nieopisana strata …ale moj informatyk okazal sie « mistrzem » i zwrocil mi nadzieje, ze nie wszystko stracone !
Ja tak o sobie ale Wy bylyscie tutaj mimo iz ja bylam … odcieta od Was…
Kochane moje …DZIEKUJE z calego serduszka mojego szczesliwego niezmiernie i stesknionego bardzo….
Ale na poczatek :
Agniesiu ( grupa trzymajaca…wladze hihi) – dziekuje za troske, za to,ze jestes, ze bylas tutaj gdy mnie nie bylo i cierpliwie czekalas… z lampa winka … sciskam mocno !!!!
Konstancjo 30- jak wielka niespodzianke sprawilas mi swoim wpisem i tym, ze nawet Ty w takim gaszczu watkow do mnie zagladasz…dziekuje slicznie !!!! Ciesze sie,ze czasami moge pokazac Wam cos troszke « innego »… to dla mnie ogromna radosc !!!! Koniecznie trzeba nadrobic przelozony wyjazd do Francji…oj nie bedziesz zalowala!!!! Co do mojego “motta” to tylko moral, ktory sie sam nasuwa…ja niecierpliwa jestem choc sumiennie ucze sie pokory I czasami z uplywem czasu dostrzegam wymierne korzysci jakie daje cierpliwosc… Sasiada pozdrowie na pewno, oj juz widze, jak bede musiala opowiadac ze szczegolami o co chodzi…
Dziekuje raz jeszcze I na pewno z wielka radoscia odwiedze Ciebie w Twoim ogrodzie I nie tylko…
Baraga1904- oj zlosliwosc rzeczy martwych… ale tym razem pokonalismy drania ( wirusa) …choc wszystko wieczorem na pewno natychmiast zgram na plytki
Dianko- dziekuje bardzo kochana za troske I mocne trzymanie kciukow… dalas rade I wszystko sie ulozylo!!!!
AniaK- wysmienite wyjscie z trudnych sytuacji a raczej sposob jak ich unikac to rzeczywiscie zgrywac I wywolywac , to “zlota mysl” !!!! tylko w czasie pogoni za wszystkim nawet na to rak chwili…ale powinno sie ja znalezc !!! Sciskam I pozdrawiam cieplutko!!!!!
Irenko- dziekuje za troske I szkoda,ze Tobie wszystko zginelo…to zawsze strata…bo kazdy ma cos co bylo dla niego cenne… pozdrawiam goraco!!!!
Jotka- Kochana to pewnie dzieki Twoim cudnym, szlachetnym fluidom udalo sie zmotywowac mojego informatyka I tak jak zyczylas , chlopisko okazalo sie “ mistrzem” Dziekuje I sciskam!!!!!!!!!!!!
Monteverde- dziekuje za odwiedzinki, wsparcie I trzymanie kciukow…oj pomoglo na pewno!!!! Pozdrawiam I caluje mocno!!!!
Marzenko- dziekuje kochanienka,ze zagladalas I jak inni wirtualnie trzymalas kciuki !!!!! buziaki!!!!!!
Lenko- o matko piorun… no to ja mimo wszystko wybieram wirusa , nawet jak sie okazalo najnowszej generacji z maja 2012 roku... diabel mnie dorwal ale…jak widzisz , wrog pokonany hurrraaa!!!!!!
Straszliwie sie ciesze, ze Glicynka zakwitla, nie wazne , ze kilka kwiatkow, wazne ze sa, I pachna…. A ona sie odwdzieczy za troske I pewnie jeszcze cie zaskoczy I to nieziemsko!!!! Czego ci zycze z calego serduszka!!!!!!!! Buziam mocno!!!!!!
MilenkoP- kiedy mnie nie bylo…a bylo mi bardzo smutno…taki wpis jak Twoj sprawia,ze czlowiek zapomina o smutku I zaczyna sie usmiechac…czysto I radosnie….dziekuje cudownie za wpis i…to,ze zajrzalas do mnie mimo mojej nieobecnosci…. Pozdrawiam bardzo cieplutko I serdecznie!!!!!!!!
Danuszu- witam Cie milutko I wiem, wiem…dysk…zamierzam kupic !!!! Pozdrawiam serdecznie!
Andziulka- oj te wirusy….to smutne gdy tracimy to na czym nam zalezy ale najwazniejsze sie nie poddawac I …do przodu…. Masz racje kochana, tutaj czlowiek zapomina o wszystkim, bo sa tutaj ludzie tak przychylni I bezinteresownie cudowni…dziekuje I sciskam!!!!!
Gabryielo- bardzo dziekuje,ze do mnie zajrzaklas, jestem niezmiernie szczesliwa…w dodatku podwojnie…poniewaz tym razem zadnych strat, a jednak czasami warto miec wiare…
Dziekuje za wszystko I pozdrawiam serdecznie!!!!
Dasiu- witam Cie cieplutko u mnie I ciesze sie,ze czasami znajdujesz chwilke aby poczytac te moje bazgrolki… A co do babci, to wlasnie w piatek bylam u jej wnuczki aby zapytac o jej zdrowie…I babcia juz nie opuszcza domu… choc ma wielu gosci…ma duzy apetyt, dobrze sie czuje choc od ok pol roku traci “swiadomosc”…zyje bidulka w swoim swiecie ale juz nic nie pamieta…nie poznaje nawet najblizszych… Wlasnie chcialam ja zaprosic ale jej wnuczka powiedziala,ze to nie najlepszy pomysl…wiec zostawilam dla niej jedynie slodki upominek I zyczenia…zdrowia… bo ona nawet nie wie jak czesto ja mysle o niej…, I to jak cieplo…
Alinko- masz racje detox weekendowy…hihi…ale ja mimo tego akurat weekend staram sie poswiecic mojemu mlodzieniaszkowi I czerpac kazda wspolna minutke, upajac sie jego towarzystwem…czas tak szybko ucieka, w tygodniu praca I inne obowiazki…ale weekend jest nasz … a przy okazji wskazany “detox” …I czas aby sie stesknic ale tym razem nie za synusiem…! Sciskam mocno I dziekuje!!!!!
Kochani….ale sie napisalam ufffff… ale nawet nie umiem wyrazic jak wielka sprawilyscie mi niespodzianke, radosc….,ze bylyscie…!!!!
Odwiedze Was wszystkie jak tylko odzyskam “sprzet”…. Sciskam, caluje I ….milusiego dnia!!!!!!!!!
Do zobaczenia niebawem, buziaki!!!!!



Co prawda nadal pisze z pracy ale jak sie okazalo dzisiaj po poludniu odzyskam laptopka i to nawet bez wiekszych strat hurrrraaaaa !!!!!
Tak Wam powiem,ze zdjecia stad , dokumenty…bym przezyla bez wiekszego zalu…ale wszystkie zdjecia synka z ostatnich 4 lat…to bylaby dla mnie nieopisana strata …ale moj informatyk okazal sie « mistrzem » i zwrocil mi nadzieje, ze nie wszystko stracone !
Ja tak o sobie ale Wy bylyscie tutaj mimo iz ja bylam … odcieta od Was…
Kochane moje …DZIEKUJE z calego serduszka mojego szczesliwego niezmiernie i stesknionego bardzo….
Ale na poczatek :
Agniesiu ( grupa trzymajaca…wladze hihi) – dziekuje za troske, za to,ze jestes, ze bylas tutaj gdy mnie nie bylo i cierpliwie czekalas… z lampa winka … sciskam mocno !!!!
Konstancjo 30- jak wielka niespodzianke sprawilas mi swoim wpisem i tym, ze nawet Ty w takim gaszczu watkow do mnie zagladasz…dziekuje slicznie !!!! Ciesze sie,ze czasami moge pokazac Wam cos troszke « innego »… to dla mnie ogromna radosc !!!! Koniecznie trzeba nadrobic przelozony wyjazd do Francji…oj nie bedziesz zalowala!!!! Co do mojego “motta” to tylko moral, ktory sie sam nasuwa…ja niecierpliwa jestem choc sumiennie ucze sie pokory I czasami z uplywem czasu dostrzegam wymierne korzysci jakie daje cierpliwosc… Sasiada pozdrowie na pewno, oj juz widze, jak bede musiala opowiadac ze szczegolami o co chodzi…
Dziekuje raz jeszcze I na pewno z wielka radoscia odwiedze Ciebie w Twoim ogrodzie I nie tylko…
Baraga1904- oj zlosliwosc rzeczy martwych… ale tym razem pokonalismy drania ( wirusa) …choc wszystko wieczorem na pewno natychmiast zgram na plytki
Dianko- dziekuje bardzo kochana za troske I mocne trzymanie kciukow… dalas rade I wszystko sie ulozylo!!!!
AniaK- wysmienite wyjscie z trudnych sytuacji a raczej sposob jak ich unikac to rzeczywiscie zgrywac I wywolywac , to “zlota mysl” !!!! tylko w czasie pogoni za wszystkim nawet na to rak chwili…ale powinno sie ja znalezc !!! Sciskam I pozdrawiam cieplutko!!!!!
Irenko- dziekuje za troske I szkoda,ze Tobie wszystko zginelo…to zawsze strata…bo kazdy ma cos co bylo dla niego cenne… pozdrawiam goraco!!!!
Jotka- Kochana to pewnie dzieki Twoim cudnym, szlachetnym fluidom udalo sie zmotywowac mojego informatyka I tak jak zyczylas , chlopisko okazalo sie “ mistrzem” Dziekuje I sciskam!!!!!!!!!!!!
Monteverde- dziekuje za odwiedzinki, wsparcie I trzymanie kciukow…oj pomoglo na pewno!!!! Pozdrawiam I caluje mocno!!!!
Marzenko- dziekuje kochanienka,ze zagladalas I jak inni wirtualnie trzymalas kciuki !!!!! buziaki!!!!!!
Lenko- o matko piorun… no to ja mimo wszystko wybieram wirusa , nawet jak sie okazalo najnowszej generacji z maja 2012 roku... diabel mnie dorwal ale…jak widzisz , wrog pokonany hurrraaa!!!!!!
Straszliwie sie ciesze, ze Glicynka zakwitla, nie wazne , ze kilka kwiatkow, wazne ze sa, I pachna…. A ona sie odwdzieczy za troske I pewnie jeszcze cie zaskoczy I to nieziemsko!!!! Czego ci zycze z calego serduszka!!!!!!!! Buziam mocno!!!!!!
MilenkoP- kiedy mnie nie bylo…a bylo mi bardzo smutno…taki wpis jak Twoj sprawia,ze czlowiek zapomina o smutku I zaczyna sie usmiechac…czysto I radosnie….dziekuje cudownie za wpis i…to,ze zajrzalas do mnie mimo mojej nieobecnosci…. Pozdrawiam bardzo cieplutko I serdecznie!!!!!!!!
Danuszu- witam Cie milutko I wiem, wiem…dysk…zamierzam kupic !!!! Pozdrawiam serdecznie!
Andziulka- oj te wirusy….to smutne gdy tracimy to na czym nam zalezy ale najwazniejsze sie nie poddawac I …do przodu…. Masz racje kochana, tutaj czlowiek zapomina o wszystkim, bo sa tutaj ludzie tak przychylni I bezinteresownie cudowni…dziekuje I sciskam!!!!!
Gabryielo- bardzo dziekuje,ze do mnie zajrzaklas, jestem niezmiernie szczesliwa…w dodatku podwojnie…poniewaz tym razem zadnych strat, a jednak czasami warto miec wiare…
Dziekuje za wszystko I pozdrawiam serdecznie!!!!
Dasiu- witam Cie cieplutko u mnie I ciesze sie,ze czasami znajdujesz chwilke aby poczytac te moje bazgrolki… A co do babci, to wlasnie w piatek bylam u jej wnuczki aby zapytac o jej zdrowie…I babcia juz nie opuszcza domu… choc ma wielu gosci…ma duzy apetyt, dobrze sie czuje choc od ok pol roku traci “swiadomosc”…zyje bidulka w swoim swiecie ale juz nic nie pamieta…nie poznaje nawet najblizszych… Wlasnie chcialam ja zaprosic ale jej wnuczka powiedziala,ze to nie najlepszy pomysl…wiec zostawilam dla niej jedynie slodki upominek I zyczenia…zdrowia… bo ona nawet nie wie jak czesto ja mysle o niej…, I to jak cieplo…
Alinko- masz racje detox weekendowy…hihi…ale ja mimo tego akurat weekend staram sie poswiecic mojemu mlodzieniaszkowi I czerpac kazda wspolna minutke, upajac sie jego towarzystwem…czas tak szybko ucieka, w tygodniu praca I inne obowiazki…ale weekend jest nasz … a przy okazji wskazany “detox” …I czas aby sie stesknic ale tym razem nie za synusiem…! Sciskam mocno I dziekuje!!!!!
Kochani….ale sie napisalam ufffff… ale nawet nie umiem wyrazic jak wielka sprawilyscie mi niespodzianke, radosc….,ze bylyscie…!!!!
Odwiedze Was wszystkie jak tylko odzyskam “sprzet”…. Sciskam, caluje I ….milusiego dnia!!!!!!!!!
Do zobaczenia niebawem, buziaki!!!!!
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/