Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Radość dla oczu, pokarm dla duszy

Radość dla oczu, pokarm dla duszy

Nati 09:54, 24 paź 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Starorzecze na górce



Natka, nie musisz dublować odpowiedzi na posty w twoim wątku w wątkach osób, którym odpowiadasz Nie martw się, znajdziemy u ciebie odpowiednie posty


to chyba chodzi o mnie, myślę sobie że ja nie zawsze mogę znaleźć odpowiedz w wątkach na moje pytania to wolę też innym odpowiedzieć u siebie i u kogoś to na pewno ułatwi poszukiwania ale jeśli ktoś sobie nie życzy to nie ma sprawy chociaż pewnie nie zapamiętam wszystkich, dobrze że tak dużo nie piszę bo bym tylko wątki zapychała

pozdrawiam kacht spróbuję się poprawić
____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
Nati 10:10, 24 paź 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
eda napisał(a)
a tam gadasz masz super tylko musisz się do tego co masz przyzwyczaić i uspokoić duszę am am am spoko i będzie dobrze jeszcze nie odchodzisz całe życie przed tobą i po mału bo ja myślę, że za szybko działasz ha ha buźiaki i nie gniewaj się ja już tak mam luzzz złap dobrej nocki daj roślinom rosnąć i wtedy zobaczysz co masz a masz ho ho i ty to wiesz kochana uściskuję serdecznie


agatanowa napisał(a)
masz rację, Eda


hanka_andrus napisał(a)
Nati, nie frustruj się, ilość miejsca jest istotna, ale wyżej pępka nie podskoczysz.
Ciesz się, że masz ogródek w zasięgu ręki i wzroku, nie musisz do niego dojeżdżać. Wtedy to nawet chciejsw za bardzo nie chce się szukać, bo jest szansa, że komuś zza płotu się spodobają. A u Ciebie jest ładnie i o to chodzi. Mnie się podoba.
Pozdrawiam


ale wyszłam teraz na zafiksowaną sfrustrowaną ogrodniczkę, chciałam przelewać na forum swoje doznania pomysły radzić się, jakoś to mnie napędza do życia oprócz rodziny oczywiście i pozwala odetchnąć od tej rzeczywistości, nie mówię że mam brzydko bo bardzo lubię swój kawałek ziemi ale chciałabym troszeczkę więcej, przecież to nie grzech,

ok bastuję, ale nie rozumiem dlaczego właśnie od was mam poczucie jakby ktoś chciał mi podciąć skrzydła, jestem młoda i szybko działam jak będę "stara" to będę siedziała w domu, nic nie poradzę mam taki charakter.

dobra nie rozpisuję się bo zaraz głupoty będę pisać pozdrawiam Was i dziękuję za cenne rady wezmę je głęboko do serca, czasami mi potrzeba żeby ktoś doprowadził mnie do pionu

____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
Nati 10:13, 24 paź 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
agatanowa napisał(a)
Natka, a czy mogłabyś przeedytować swój post u mnie i wyciąć samo zdjęcie, chodzi o post Dodany 08:40, 23 paź 2013
bo bardzo duże jest, a to nie moj ogródek przecież i ludzie u mnie zaczynają doradzać Tobie hehehe


nie widzę u ciebie takiego postu

o już przeedytowałaś dzięki
____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
Nati 10:16, 24 paź 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
Gardenarium napisał(a)
Jeśli potrzebujesz pilnej pomocy, podaj tylko link, na tę stronę.

Widzę zdjęcie, ale nie wiem w którym dokładnie punkcie chcesz to posadzić

O, już doczytałam, ale to za mały kwadracik na tyle nasadzeń. Myślę że na pniu by się coś przydało, bo zajmie mało miejsca (może miłorząb Mariken? albo hortensja jako drzewko? )? Są takie w sprzedaży i tylko sześć kulek pod spodem. To wszystko. Kulki mogą być z tui Danica, Umbraculifera, Little Champion.

Jak się zmieści, na samym brzegu żurawki.


dziękuję Danusiu, taki miałam zamysł odnośnie kulek i horti, przemyśle do wiosny.

pozdrawiam
____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
agatanowa 10:17, 24 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Nati, już go Danusia przeniosła

Natka, wcale nie wychodzisz na frustrata, każdy ma takie chwile załamki, dołka, musi sobie pojęczeć, zapewniam Cię.
A że działasz szybko - toż to olbrzymia zaleta!!! Mi tego brak i bardzo Ci zazdroszczę
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 10:18, 24 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Horti z kulkami będą cudne
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 10:20, 24 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Nati, u mnie masz jeszcze poradę od Ani, monteverde
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Nati 10:33, 24 paź 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
agatanowa napisał(a)
Nati, u mnie masz jeszcze poradę od Ani, monteverde


widziałam dziękuję bardzo
____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
agatanowa 10:48, 24 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Natko, Twój płot nie jest kiczowaty, tylko w innym stylu niz formowane rosliny, a zwlaszcza bonsai. Bonsai pasuja do minimalistycznych ogrodów ogrodzonych np. plotem z gabionów, lub innych w surowej, prostej formie. Do Twojego orodzenia, czerwonej dachówki pasują rozwiazania w stylu wiejskim, ewent. naturalistycznym. Mysle, ze o to chodzilo Ani, monteverde. Aby zachowac spojnosc pomiedzy otoczeniem, architektura, a tym co sadzimy w ogrodku i jak komponujemy rosliny. To bardzo sluszna uwaga i piekny postulat. Malo kto tego przestrzega, a brak harmonii powoduje wrazenie chaosu i sprzecznosci. Malo kto ma tez pelne mozliwosci, aby scisle trzymac sie zasad (bo np. nie stac go na przewrocenie wszystkiego do góry nogami)

Dllatego np. dziewczyny prosily, abys przestawila plastikową, fikusną donice (chyba z begoniami) z murku na rabacie zwirowo-iglakowej (abstrahujac od zagadnienia jej plastikowosci ) chodzi o spojnosc
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Nati 11:09, 24 paź 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
agatanowa napisał(a)
Natko, Twój płot nie jest kiczowaty, tylko w innym stylu niz formowane rosliny, a zwlaszcza bonsai. Bonsai pasuja do minimalistycznych ogrodów ogrodzonych np. plotem z gabionów, lub innych w surowej, prostej formie. Do Twojego orodzenia, czerwonej dachówki pasują rozwiazania w stylu wiejskim, ewent. naturalistycznym. Mysle, ze o to chodzilo Ani, monteverde. Aby zachowac spojnosc pomiedzy otoczeniem, architektura, a tym co sadzimy w ogrodku i jak komponujemy rosliny. To bardzo sluszna uwaga i piekny postulat. Malo kto tego przestrzega, a brak harmonii powoduje wrazenie chaosu i sprzecznosci. Malo kto ma tez pelne mozliwosci, aby scisle trzymac sie zasad (bo np. nie stac go na przewrocenie wszystkiego do góry nogami)

Dllatego np. dziewczyny prosily, abys przestawila plastikową, fikusną donice (chyba z begoniami) z murku na rabacie zwirowo-iglakowej (abstrahujac od zagadnienia jej plastikowosci ) chodzi o spojnosc


tak ja staram się tego przestrzegać, ale akurat do ogrodzenia nie przywiązuje aż takiej uwagi to jest tylko brama z przodu a z tyłu jest cały ogródek obsadzony tujami i tam niedługo nie będzie widać siatki więc tworzę go tak jak mi się podoba czyli formy zimozielone cięte miniaturowe z przeplataniem traw i horti itp. a bonsai zawsze chciałam mieć, może faktycznie będzie on trochę raził na takim ogródku albo ogródek będzie raził jego hehe

a jeśli chodzi o styl wiejski i naturalistyczny, nie podoba mi się on więc nie będę ogródka dopasowywać do ogrodzenia przeciw swoim przekonaniom, jakoś to spróbuję połączyćdzienks
____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies