swoje odleżałam po porodzie a potem po kamicy nerkowej, no i musiałam trochę się zregenerować w ogródku, Hani przebijałam uszy jak miała 10mcy jeszcze nieświadoma więc chwilę zapłakała i po bólu pistoletem zaraz się zapomina, dzieciaki się lubią tylko Hania głośna i bardzo ruchliwa czasami go denerwuje krzyczy biega po domu i nie daje mu pospać szczególnie ten tydzień bo jest chora, pierwsze przeziębienia przedszkolne:/ a zazdrosna nigdy nie była, od początku "kosiam" Jasia aż do tej pory kilkanaście razy dziennie