Hej ! Czekam na te zdjecia poczytaj w watku dotyczacym spraw technicznych : wystawianie zdjęć. Poza tym w razie czego od razu mówię ze z I-pada i I- phone jakbyśmy chciała zdjęć nie wstawisz. Poza tym jest to łatwe tylko trochę czasu zajmuje musisz wcisnąć ten napis po prawej stronie postu " wygraj zdjęcie" i znajdź je na komputerze potem wciskasz ... Pozdrawiam M
Witaj Jagodo! Dzieki za wizytę! Ty masz tyle miejsca ze u Ciebie zmiescilabym pewnie masę powojnikow... One na przyklad pięknie rosną wspinając sie na iglaki !
U mnie rosnie na południowej stronie ale jest lekko osloniete przez dość duze drzewo iglaste które trochę go cieniuje . Polecany jest na wschodnia zachodnia i południową wystawę, ale jak u mnie widać na północnej tez sobie radzi podobno ( z opisu wynika ) ze wzrost sredni, u mnie raczej tego nie potwierdza rosnie b. Intensywnie ma aktualnie trochę ponad 2 lata. Posadzonych był jesienią czyli teraz będzie u mnie jego trzecia jesień.
Dokarmiam średnio regularnie... " magiczna siła do powojnikow" ale boje sie będzie za dużo nawozów więc daje na jesień trochę obronika i nie przesadzam z dopalaczami pozdrawiam i zdecydowanie go polecam
Zgadzam sie z Tobą Celinko w100 procentach . Wracając do bergeni to dokładnie tak jak Ty wykorzystuje je do podsadzania wysokich albo lysych na dole roślin
"Tak blisko a jednak tak daleko" I kto tu jest zapalonym i doświadczonym ogrodnikiem? Masz piękny ogród, o którym słyszałam do tej pory tylko opowieści. Dziś postanowiłam Cię w końcu znaleźć na tym forum i nie żałuję, bo nie tylko Twój ogródek jest tu piękny. Jeśli mi pozwolicie zostanę tu na dłużej, bo też niestety, a raczej stety jestem stuknięta na punkcie kwiatów.
Cóż to za tajemniczy Don Pedro?? czyżby EWA z Gdyni ??? Proszę się ujawnić własny ogródek pokazać!! czekam na nowy wątek z Tobą w roli gospodyni!! Bardzo się ciesze że jesteś będę miała z Tobą kontakt - duuużo częstszy Pozdrawiam serdecznie M
Ten Don Pedro to właśnie ja, zgadłaś kochana. Ja też się bardzo cieszę, że w końcu trochę pogadamy, bo za tym najbardziej tęsknię, a w następnym tygodniu musimy się zobaczyć. Swój własny wątek oczywiście założę, ale na razie to nie mam się czym pochwalić. Pogoda tragedia, na działce przez ten deszcz zrobiło się bagno. Rośliny czekają na swoją kolej i powoli marnieją - dziś mało się nie popłakałam jak to zobaczyłam. Powoli mój zapał gaśnie, ale jak oglądam Twój i nie tylko Twój ogród, to energia ogrodniczki rośnie.
Moniko popanoszę się troszkę u Ciebie
Due u mnie było tak samo i któregoś dnia moja szefowa mi powiedziala abym się nie martwiła bo to kwestia czasu, nasadzeń, roślin które wchłaniać będą wodę Minął rok i gdy pada to się cieszę, bo bagna nie ma, podlewać nie trzeba a rośliny kochają wodę i rosną, rosną, rosną!!!!
Jeśli jesteś na taki etapie, że możesz jeszcze ukształtować teren to podnieś poziom gruntu i zrób spadki na boki działki , do sąsiadów . Lub rur drenażowych
Witaj Monika-chciałam zapytać o ten powojnik fiolet. Gipsy Gueen-na jakiej stronie on rośnie, że tak pięknie kwitnie?
U mnie rosnie na południowej stronie ale jest lekko osloniete przez dość duze drzewo iglaste które trochę go cieniuje . Polecany jest na wschodnia zachodnia i południową wystawę, ale jak u mnie widać na północnej tez sobie radzi podobno ( z opisu wynika ) ze wzrost sredni, u mnie raczej tego nie potwierdza rosnie b. Intensywnie ma aktualnie trochę ponad 2 lata. Posadzonych był jesienią czyli teraz będzie u mnie jego trzecia jesień.
Dokarmiam średnio regularnie... " magiczna siła do powojnikow" ale boje sie będzie za dużo nawozów więc daje na jesień trochę obronika i nie przesadzam z dopalaczami pozdrawiam i zdecydowanie go polecam
Piękne masz powojniki. Ja też je kocham, aktulnie mam 10 szt ... W tym roku wszystkie sadziłam wiem, że za duźo ale powojniki mi zawsze padają, a to grzyb i zamieranie pędów a to złamię przy pracach. A uwielbiam gdy kwitną, mam wyłacznie niebieskie, fioletowe i kilka bialych.
Kiedyś przeczytałam, źe powojnik lubi mieć nogi w cieniu a głowę w słońcu Dlatego stasuję zasadę, że musi rosnąć wśród np bukszpanów ktore mu korzenie osłonią. Pędy musi mieć w słońcu w przewiewnym miejscu to go choróbska nie będą atakować. A zimą wiesz czym okryję moje stożki z pwojnikami
[
. A zimą wiesz czym okryję moje stożki z pwojnikami
Marzenko! Ja odkryje je tak samo jak Ty matami z trawy jeszcze mi nie odpisali ale podobno współpracują z jakim sklepem tu koło mnie więc jeszcze tam zajrze co i jak
Poza tym panosz sie u mnie moja droga do woli