Aniu, u mnie też ciepło i mokro. Wszystko rrośnie w niezłym tempie ... chwasty też .
Odpadło podlewanie, no tylko w tunelu trzeba, bo tam już pomidorki, ogórki, rzodkiewka, ..
Mam nadzieję, ze w sobotę pogoda i zdrowie pozwolą na wypad na działkę.

Masz rację - milin jest strasznie ekspansywny! Też muszę go zlikwidować., choć żal bo dostałam go od koleżanki, której juz nie ma miedzy nami ...

Zycze chwil bez deszczu, żebyś choć na krótkie wypady mogła wychodzić do ogrodu

Jolu, chwasty w ekspresowym tempie. Podlewać nie trzeba, a deszczówki nazbierało się sporo. Fajnie masz z tym tunelem, ja tylko posiałam już jakiś czas temu ogórki w takim niskim tunelu, też już rosną, a pomidory czekają na parapecie, są już duże i mogłoby w końcu w nocy być trochę cieplej żeby poszły już do gruntu.
Nie myślałam, że milin aż taki ciężki do zlikwidowania, korzenie ma bardzo grube i idą bardzo głęboko i daleko, myślę że jeszcze sporo zostało ich w ziemi i muszę bacznie obserwować, czy gdzieś nie wyjdzie. Takie darowane roślinki to jak skarby. Mój był kupiony, a też ciężko byłoby mi go wyrzucić i szybko znalazłam mu nowy dom.

Życzę Jolu zdrówka i słoneczka na weekend, żeby wypad na działkę się udał

Siedlisko wymarzone to Ty już chyba masz
popatrzyłam od dechy do dechy! zapisałam parę fot ku pamięci, będę się inspirować

Aniu piękne kolory! aż chce się żyć jak się patrzy na taką ferię barw!

beta napisał(a)

znów zmieniłas awatara...ni poznałam Cię

powiedz mi kochana co to za ładna bylina ta na pierwszym zdjęciu?

a na tym ostatnim to tiarella pink skyrocket?
pozdr

Czy ten pierwszy to Kuklik Eos ? Piękny złoty akcent ...pospaceruję sobie dalej dla przypomnienia uroków twojego ogrodu .Pozdrawiam.

Witam, wpadłam, zeby się przywitać. Ale Twój ogród się zmieniał. W tak krótkim czasie z pustego pola stał się cudownym, urokliwym ogrodem takim prawdziwym siedliskiem. Gratuluję i pozdrawiam. I będę wpadała tu do Ciebie.

Witam miłych gości Alex, Marto, Akanta, Gocha i dziękuję za miłe słowa.
Wpadłam na chwilkę, bo u nas dziś słoneczko i ogród wzywa, chwasty rozpanoszyły się po ostatnich deszczach.

Alex, siedlisko na razie w marzeniach pozostanie, ale tu też mi dobrze

Martuś, dokładnie tak, chce się żyć, to moja ulubiona pora roku

Akanta, tak to kuklik eos, właśnie taki złoty akcent z pomarańczowymi kwiatkami był tu potrzebny

Małgosiu, sama się nadziwić nie mogę jak tak cofnę się w czasie, aż nie chce się wierzyć jak to wszystko się rozrasta. Zapraszam w każdej wolnej chwili

Miłego i słonecznego popołudnia

Ania, jak ładnie u Ciebie!! pozdrawiam!!

Piękny widok na piękny ogród. Zazdroszczę Ci pogody, u nas zimnica, pada i wieje na zmianę Ledwie zrobiłam szybki spacer po ogrodzie i szybko schowałam się w domu.
Zazdroszczę Ci umiejętności komponowania rabat. Rano od początku obejrzałam Twój wątek, zapisałam kolejne zdjęcia do inspiracji ogrodowych...pięknie masz.
Pozdrawiam.