Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kondziowy Ogród :)

Kondziowy Ogród :)

Kondzio 14:23, 11 gru 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
irena_milek napisał(a)


no, nie...aż tak zabawne to jest!!!
Czasami jak piszecie ja tego nie umiem lub tego a puzniej dajcie zdjecia pięknych wiankow i stroikow ze każdy bedzie mieć podobny kolorystycznie miło piszesz ze robisz to dla wnuków jest to miłe a czasami wzruszajace ja nigdy nie bede miał dzieci ani wnuków miło mi jest jak wpuszczacie trochę prywatności na wątkach


Kondziu...wzruszyłam się...
E tam nie trzeba to takie życie
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Martek 14:24, 11 gru 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Dwa czytam dopiero teraz między zdaniami,że masz inne zdanie niż połowa ?
Muszę chyba się cofnąć w postach.Bo nie wiem jakie te różnice.
Natomiast to,że codziennie nawet będziesz widział siostrę i tatę nie umniejsza to ich szczerych życzeń ,żebyś był zawsze szczęśliwy.Nawet jeśli tego nie okazują czy nie mówią wprost .Często mamy problemy z okazywaniem uczuć nie jesteśmy zbyt wylewni .No chyba,że chodzi tu o Irenkę Miłą naszą ))))))))))))))))
Wydaje się,że jeszcze nie tak dawno plułam się z bratem i siostrą ,napierałam na poduszki i proce,a teraz mówimy sobie różne miłe rzeczy .Ale to wcale nie jest takie bardzo proste dlatego kombinujemy z tymi dowcipami ))))))))))
Z/w muszę do pieczarek ...
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Kondzio 14:27, 11 gru 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Martek napisał(a)
Konrad zupa mi zaraz wyparuje,ale kochany po pierwsze Gusiarz nic nie wspomniała o marudzeniu tylko zaproponowała,żebyś nadal cieszył się tym co lubisz ogrodem nie musisz świętami.
Tak przynajmniej ja to odebrałam.
Może dzięki ale i tak muszę przestać pisać żeby nie niszczyć innym świat a ja jak zwykle marudze i nie chce tak pisać żeby się poplakac bo jestem w pracy
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
gusiarz 14:30, 11 gru 2012


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Konrad - jestem na bieżąco. Piszę, że trzeba się cieszyć ogrodem bo wiem, że OGRÓD taką radość Ci daje. Podciągam się pod głos Hani. Może raz spędźcie święta tak jak TY lubisz. U nas w rodzinach ostatnii dzień świąt każdy spędza już u siebie w domu. Leniuchujemy i leżymy do góry brzuchami lub czym kto jeszcze dysponuje

Martek - dobrze odebrałaś

Dobra koniec końców - lecę do roboty. Buziaki...
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
jotka 14:35, 11 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Konrad możesz być wspaniałym wujkiem Tylko uśmiechnij się Jak nie do nas to chociaż do siebie

Zobaczysz - przez uśmiech świat wydaje się piękniejszy a życie mniej skomplikowane

pozdrawiam i zmykam bo mi buraki wykipią ...
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Kondzio 14:44, 11 gru 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
jotka napisał(a)
Konrad możesz być wspaniałym wujkiem Tylko uśmiechnij się Jak nie do nas to chociaż do siebie

Zobaczysz - przez uśmiech świat wydaje się piękniejszy a życie mniej skomplikowane

pozdrawiam i zmykam bo mi buraki wykipią ...
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Mala_Mi 14:44, 11 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kondzio.. ja też mam mieszane uczucia do świat.. (zaraz podpadnę większości) u nas się to bierze stąd, że nie mamy czasu na świętowanie.... to dodatkowa praca.... gdy najchętniej w tym czasie byśmy sobie odpoczęli W dodatku nie ma gorszej pracy niż gotowanie...... mogę robić wszystko..ale gotować po prostu nie cierpię najgorzej na świecie... i taki drobiazg czyni święta koszmarem... Znajomi i rodzina mnie znają i pogodzili się z tym, że chętnie witam gosci..ale na obżarstwo to u mnie nie maja co liczyć.... u mnie jest odpoczynek od stołu, a dzieci maja do woli coli i czipsów I wcale nie jest tak, że nie ma chętnych do takiej ucieczki od jedzenia
Nie cierpię siedzenia za stołem.. a niestety większość imprez rodzinnych tak wygląda z sakramentalnym "spróbuj jeszcze tej sałatki, tego ciasta, tego tam.." gdy przelewa się to wszystko uszami i na jedzenie już nie można patrzeć
Dlatego ja honorowałam i celebrowałam tylko Wigilię.... choinka, opłatek, ... tak, to ma jakąś magię prawdziwych świat... ale już potem była najczęściej ucieczka na narty...
Teraz cieszę się tylko na choinkę i lampki I wcale nie mam zamiaru robić szału zakupowego i kuchennego.... I może w tym roku myknę z synem i synowcią na nartki jak będą jechać na 1 dzień
I też mi nie przeszkadza że inni tak się cieszą z przygotowań świątecznych, każdy robi to co lubi, byle innym nie przeszkadzać i nie szkodzić... Jak inni się cieszą to ja też I troszkę zazdraszczam, ale nie można mieć wszystkiego .........
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kondzio 14:45, 11 gru 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
gusiarz napisał(a)
Konrad - jestem na bieżąco. Piszę, że trzeba się cieszyć ogrodem bo wiem, że OGRÓD taką radość Ci daje. Podciągam się pod głos Hani. Może raz spędźcie święta tak jak TY lubisz. U nas w rodzinach ostatnii dzień świąt każdy spędza już u siebie w domu. Leniuchujemy i leżymy do góry brzuchami lub czym kto jeszcze dysponuje

Martek - dobrze odebrałaś

Dobra koniec końców - lecę do roboty. Buziaki...
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Martek 14:54, 11 gru 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Konrad daj spokój pisz co chcesz i nikomu nie zepsujesz nastroju,a już na pewno nie obrzydzisz świąt
Aniu święta były najpiękniejsze jak w mi je mama zrobiła,a ja pomagałam tylko w sprzątaniu .Zapach pasty na parkiecie do dziś kojarzy mi się ze świętami i "sportem" .Lubiłam sprzątać.
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Kondzio 14:54, 11 gru 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
asc napisał(a)
Kondzio.. ja też mam mieszane uczucia do świat.. (zaraz podpadnę większości) u nas się to bierze stąd, że nie mamy czasu na świętowanie.... to dodatkowa praca.... gdy najchętniej w tym czasie byśmy sobie odpoczęli W dodatku nie ma gorszej pracy niż gotowanie...... mogę robić wszystko..ale gotować po prostu nie cierpię najgorzej na świecie... i taki drobiazg czyni święta koszmarem... Znajomi i rodzina mnie znają i pogodzili się z tym, że chętnie witam gosci..ale na obżarstwo to u mnie nie maja co liczyć.... u mnie jest odpoczynek od stołu, a dzieci maja do woli coli i czipsów I wcale nie jest tak, że nie ma chętnych do takiej ucieczki od jedzenia
Nie cierpię siedzenia za stołem.. a niestety większość imprez rodzinnych tak wygląda z sakramentalnym "spróbuj jeszcze tej sałatki, tego ciasta, tego tam.." gdy przelewa się to wszystko uszami i na jedzenie już nie można patrzeć
Dlatego ja honorowałam i celebrowałam tylko Wigilię.... choinka, opłatek, ... tak, to ma jakąś magię prawdziwych świat... ale już potem była najczęściej ucieczka na narty...
Teraz cieszę się tylko na choinkę i lampki I wcale nie mam zamiaru robić szału zakupowego i kuchennego.... I może w tym roku myknę z synem i synowcią na nartki jak będą jechać na 1 dzień
I też mi nie przeszkadza że inni tak się cieszą z przygotowań świątecznych, każdy robi to co lubi, byle innym nie przeszkadzać i nie szkodzić... Jak inni się cieszą to ja też I troszkę zazdraszczam, ale nie można mieć wszystkiego .........
Dziekuje ze jesteś uwielbiam ciebie ze umiesz dokopać ale tez umiesz pocieszyć ze można mieć inne zdanie niż reszta i za to caluski
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies