Zdolniacha z Ciebie ! wianki prześliczne

Piękne Ci te wianki wyszły Jeśli miałbym wybrać to oczywiście pierwszy Na święta lubię świecidełka

Ja uwielbiam kokosić świątecznie dlatego pierwszy wianek mnie zachwycił. Pozowlisz, ze skopiuję cię w czerwieni?

Bardzo ładnie zdolna Anitko
Oba śliczne

Oba są sliczne , choć muszę przyznać ,że mnie ten drugi wpadł w oko bardziej

Coraz piękniejsze wianki Czekam na kolejne

Bosko wyszło ! ale mnie inspirujecie z tymi wiankami .....
Nie wiem czy ja bym tak potrafiła...
To jest z głązek brzozy ? a te ozdoby na klej na gorąco mocujesz ?
sorry za pytania ale ja w zyciu nie robiłam wianka... zawsze tylko stroiki na stól, różne i na ogół w oprciu o gabke florystyczna mocowałam.....

Rozwijam się z wianka na wianek Dzięki wielkie i pozdrawiam

Margaretko droga, jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz

Potrzebne są Ci gałązki brzozy o zwisającym, takim płaczącym pokroju. Ozdoby mocuję na kleju na gorąco.
Odpowiem też tu na drugiego Twojego posta. Drugi wianek na gotowym wiklinowym podkładzie. Podkład kupowałam w Holandii, ale w Polsce na giełdach kwiatowych też takie znajdziesz w różnych rozmiarach. Ewentualnie szukaj w internetowych sklepach florystycznych

Powodzenia Pozdrawiam