Zdecydowanie wszystko, co jest w donicach ma u mnie krótką miejscówkę. Szukam odpowiedniego miejsca w ogrodzie dla ciemierników. Tylko najpierw muszę ogarnąć ogród po zimie, a trochę mi to czasu zajmie
Witaj Margi, postaram się coś znaleźć, ale n a tablecie nie mam, poszukam na kompie wieczorem. Możesz też odwiedzić mojego bloga, tam dość dokładnie pokazuję, jak ta metamorfoza stawu wyglądała. Bo to nie oczko, tylko naturalny staw, który był tam od zawsze, ale w naturalnej formie. My nadaliśmy mu inny charakter, bardziej formalny , bo ogród jest w mieście . Jednak z cechami ogrodu naturalistycznego.
Zajrzałam do Ciebie, faktycznie Twoje oczko wymaga drobnych poprawek, ale i tak nie możesz narzekać, bo to będzie kosmetyka. Jak głebokie masz swoje oczko? Wykonaliście go na folii?
Żałuję, że nie dogadaliśmy się z sąsiadami na jeden rząd tuj z kosztami na pół, bo miałabym więcej miejsca z tyłu za stawem, ale z powodu naszego psa, było to niemożliwe.