Śliczna córcia
Matko co tu się wyprawia?...tańce,salsa
My byliśmy na piżama-party,było super,kumpel nie mógł się zdecydować na jedną więc ubrał się w kilka,wiesz ile śmiechu było jak na imprezie zaczął sie rozbierać,dodam że wykupił chyba wszystkie koszule babciowe w ciucholandzie,na samo wspomnienie banan na twarzy od ucha do ucha

tak Anita to żywioł pełna pomysłów i odwagi

Witajcie

Gabrysiu, dziękuję za komplement pod adresem córci
Pidżama party? Tego jeszcze nie przerabiałam. Córka to owszem W takim razie wszystko jeszcze przede mną

Pozdrawiam

malkul napisał(a)

tak Anita to żywioł pełna pomysłów i odwagi

OMG Zawstydziłaś mnie Gosia Dziękuję Różne są żywioły, generalnie wszystkie trudne do ogarnięcia Coś w tym jest, czasem trudno za mną nadążyć

Buziaki

Dzięki Anitko za radę w sprawie cisów

Świeża relacja z mojego ogroduW końcu coś kwitnie





I życie wróciło do ogrodu

Stroik na stoliku kawowym na tarasie




Nowa ozdoba do altany. Klosz na świecę I okolice wokół altany- dywan z jałowca procumbens 'Nana'



I żywopłocik z cisa 'Brzeg' tuż przed cięciem, a w tle na końcu mój wiąz 'Camperdownii'

A teraz coś ekstra Byłam świadkiem wykluwania się w inkubatorze kurek ozdobnych.Moja przyjaciółka hoduje amatorsko kurki ozdobne
Niesamowite doświadczenie tak podglądać jak się wykluwają. Wzięłam córkę, niezwykła lekcja przyrody

Tak wygląda inkubator do wylęgania jaj



Tutaj jajo w trakcie wykluwania się małego kurczaczka, inkubator uchylony dosłownie na chwilę, bo trzeba pilnować stałej temperatury




A tu kilka już wyklutych



A tu takie jednodniowe kurczaczki , poszły już do kurczaczkowego żłobka





I maluch ozdobnej kurki na moich rękach



Cudowne

I tu dorosłe osobniki , kilka z nich z panem kogutem na czele, jest tego całkiem sporo, ale większość już poszła spać na grzędę

Kacha123 napisał(a)

Dzięki Anitko za radę w sprawie cisów

No nie ma sprawy Rzadko się udzielam, więc od czasu do czasu mogę coś napisać

Przemyśl jeszcze temat cyprysika groszkowego Filifera Aurea, bo kilkuletni egzemplarz wygląda tak i nie wyobrażam go sobie zaszczepionego na pniu nawet przy cięciu w kulkę



Jak już to szukaj Filifera Aurea'Nana' .

Mój wiąz tak samo wygląda
Chyba jeden klon mi padł i to moj ulubiony, na rabacie frontowej i znowu czeka mnie robota...teraz myślę czy go zastąpić.

Ale miałaś przygodę,cus narodzin na twoich oczach...niesamowite przeżycie co?
...śliczne takie malutkie