Do szkieletora to mi zdecydowanie daleko☺,
I wystarczy, że zacznę się mieścić w dawny rozmiar 38 ☺. Jest pewne ryzyko , że wtedy córka zacznie mi podbierać niektóre ciuchy.☺
Motywuję też mojego słodkiego misia, żeby też wziął się za siebie, ale to droga przez mękę. Ha.ha.ha.
Pozdrawiam
Killer lub Turbospalanie jest wyłacznie dla osób młodych ze zdrowymi kolanami a przede wszystkim polecam dopiero gdy zbudujesz najpierw koncycje cardio. Polecam skalpel 1 , potem 2 lub pilates. A gdy poczujesz ze wydolność lepsza mozna przejść na kolejne etapy aktywnosci.
Anita widziałam efekty, gratuluję!
Mój M znów zaczyna diete .... Ostatnio zbił 9 kg i przez zimę wróciło 6.....
Bardzo dziękuję. Miałam 2 takie wspaniałe motywatorki z forum, które pierwsze pokazały mi, że można zawalczyć o lepszą wersję siebie ☺.
Rozumiem , że uwagi powyżej odnośnie killera to do Justyny?
Nie jestem już młoda, lecz kolana chyba mam zdrowe. Nad kondycją pracuję cały tydzień na okrągło. I czuję się coraz silniejsza, a ćwiczenia stały się normalną procedurą dnia☺.
Niestety nie udaje mi się zdyscyplinować M do tego samego. Leniuszek z niego☺