Tuje przesadzę do przedogródka . U mnie to taka wąska rabata, zazwyczaj w cieniu między przodem i tyłem domu. Po zimie mi wyleciały dwie inne z tego miejsca.
Wg mnie trzmielin powinno być więcej, aby stworzyły obwódkę-wałek. Oczywiście miskanty koniecznie i te dwie kule z tawuł japońskich ciętych.
Do bukszpana doklej kulę z bukszpanu dużą a zabierz lawendę.
Julka, u siebie już Ci odpowiedziałam, ale żebyś miała wszystko u siebie to jeszcze raz. Pastelowy klasyk to lekko różowy New Dawn. Tylko lepiej zrezygnuj z pomysłu sadzenia rózy z winobluszczem. Zarośnie różę i biedaczka zmarnieje. Z winobluszczem nie ma żadnych szans! Natomiast na pewno inne klasyczne zestawienie możesz zrobić - róża i clematis. Tylko fachowcy zalecają dawać clematis przynajmniej rok po róży, żeby dac jej szansę na zajęcie miejsca A tę NN co nie kwitnie to wsadź w nową ziemię - glina, piasek, przekompostowana kora i nieco kompostu lub przekompostowanego obornika - może być w granulkach. Do tego sypnij obornika ze dwie garści na dno dołu (60x60x60) tak, aby po nasypaniu na niego niezbyt grubej warstwy mieszanki ziemnej, można było już posadzić różę. Zobaczysz jak odbije i to szybciej niż się spodziewasz I tak samo oczywiście sadź kolejne róże! Miejsce szczepienia 3-5cm pod ziemią.
No super, dzięki bardzo Agatko masz rcaję co do winobluszczu, posadzę go od drugiej strony drewutni, niech tam ją zaczyna zasłaniać. Na tamtej stronie mi nie zależy tak bardzo. Drewutnię i tak widać z tarasu, a winobluszcz przynajmniej zasłoni ją od strony ścieżki od przodu domu.
Hmmm- jakie wytyczne dot. sadzenia róż- no rewelacja- na pewno sie przyjmą
Choć przyznam, że ja po prostu do dołka sypię ziemię do róż (gotową) a potem- tj. po około miesiącu zaczynam je karmić magiczną siłą substrala