No Kochana, kawal pracy wykonalas. Masz przepiekny zywoplot tujkowy. Marzenie
Ale te trzy tujki takie slabowite sa, ogolocily sie od dolu, zostawisz je???
za namową Irenki cięłam je w ubiegłym roku, posadziłam pomiędzy hortensje, a w nogach mają hosty zobaczymy jak się nie spisze ten układ to pójdą "wek"?
Wiesz co? Wcale nie jest tak źle jak pisałaś ! Na taką robotę?! Toż porządek masz ! Tak się zastanawiam nad tymi jałowcami ciachniętymi od dołu...a może by im tak trochę tych gołych gałęzi od dołu jeszcze przyciąć? Żeby taki chociaż niski, wyraźny pień powstał...próbowałaś zobaczyć? Czy byłyby zbyt gołe od góry? Fajnie by było pień i dopiero zielona korona. Chociaż limusie Ci zasłonią te gałęziory suche...sama nie wiem...
Już w ubiegłym roku chciałam jeden pień zostawić, ale gdybym tak zrobiła, to u góry byłaby wielka bieda....a na te limki właśnie liczę, ale coś niemrawo ruszają do przodu. Nie wiem czy one dołem wypuszczą nowe gałązki...hm, zobaczymy