E przeca ta parówa To przenośnia ale myślę że Kasik i otym dobrze wie
Moje Vanilki Kasiu na drutach wiszą.... Po deszczach leżały plackiem
I właśnie obawiam się że ciąć może powinnam inaczej? W przyszłym roku po kwitnieniu spróbuję inaczej przyciąć oszczedniej. Chociaż dwa lata temu w ogóle nie ciełam mocno a nie kwitła drugi raz....
Fairy jest zawsze bezproblemowa