Ulcia o Ciebie plany wiosenno-letnie pełną parą.....u mnie zielone planowanie uśpione na razie...brukowanie teraz na tapecie I w dalszym ciągu firmy nie mamy Coś szczęścia nie mamy do takiego fachowca, żeby od razu nam pasował...Ale kto szuka, ten znajdzie i tym się pocieszam
Pozdrawiam serdecznie

Ula, przyszłam z rewizytą, słoneczko nieśmiało wyziera z pod chmur, w ogóle jakoś radośniej się zrobiło, bo wczoraj było okropnie. Pozdrawiam.

Betyś-dziękuję Ci za taki prezent.....a ja u Ciebie myślałam dopołudnia siedzieć i słonko łapać

Kindziu, Bożenko-byłam u Was więc już nie odpisuję.

Kasiu....zobaczymy co z moich planów się ukształtuje czasem plany z rzeczywistością się rozmijają .....nie to co u Danusi.....jak zaplanuje to jest

i u ciebie wyjdzie zobaczysz jak nie to będziemy razem rośliny dzielić i będzie wymiana

Kasiu-damy radę w najbliższych 3 latach.....ja dostałam trochę traw, trochę kupiłam......więc jak się przyjmą i rozrosną to będę dzielić.....niestety nie wiem czy kompost mi się zrobi już na ten sezon?...szkoda bo na spektakularne efekty będę musiała chyba poczekać ze 2 lata.....dla mnie niedoścignionym wzorem w rozmnażaniu jest Alinak, podziwiam ją za jej umiejętności i pomysłowość

A na razie zmykam.....zupę gotować i spagetti dzisiaj.....dzieci uwielbiają
a mój M z nudów przez 2 dni robił po raz pierwszy kiełbasy i dziś wędzi......ale będziemy mieli ucztę
A wieczorkiem jeszcze do znajomych wypadamy na chwilę w Nowym roku się przywitać

Zapachniało wiosną u Ciebie

Tak wczoraj wiosna, dzisiaj zima.....padało od południa do wieczora ...aż sama byłam zaskoczona taką ilością..........miałam w planach gościnę w hurtowni kwiatów.....niestety śnieg pokrzyżował mi plany wyjazdowe.............będzie opóźnienie

Oddaj trochę śniegu!!