Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Pokaż wątki Pokaż posty

Blaski i cienie nowego życia

mira 18:48, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Ula też czekam na zdjęcia.
Ja zwykle liliowce dzieliłam i przesadzałam wiosną - zawsze jeden sezon były trochę obrażone. Tym razem udało mi się we wrześniu rozprawić z liliowcami i zobaczę na jak długo.Tak Stella nie do zdarcia i wiosną szybko cieszy.
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Urszulla 18:06, 12 lis 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21735
kasiek napisał(a)
Teraz możesz trochę pofocić Zawsze to jakaś rozrywka ogrodowa


Ciężko focić gdy mam od sierpnia nie plewione, nie ścinane. Generalnie najładniejszy ogród miałam od sierpnia do października.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 18:15, 12 lis 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21735
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Ula znalazłam porównania dla Ciebie na poprawę samopoczucia Nie ma się co stresować czasu potrzeba


Tak jak piszesz kompost niech się robi do wiosny, przyda się. Jestem też na etapie kupowania szmat żeby sobie ułatwić.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 18:21, 12 lis 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21735
mira napisał(a)
Ula też czekam na zdjęcia.
Ja zwykle liliowce dzieliłam i przesadzałam wiosną - zawsze jeden sezon były trochę obrażone. Tym razem udało mi się we wrześniu rozprawić z liliowcami i zobaczę na jak długo.Tak Stella nie do zdarcia i wiosną szybko cieszy.


Nie mam co focić. Dziś i jutro deszcz na dodatek. Coś w weekend i w przyszłym tygodniu lepiej. Poza tym wszystko wygląda kiepsko. Przez nową pracę nawet nie miałam czasu kupić choćby wrzosów. Zaległości jakby niepodobne do mnie ale sił mi brak bo mnie coś przytłoczyło.
Liliowce z daleka widzę więc nie rażą. U mnie w zeszłym roku sadzonki wszystkiego się przyjmowały i wiosną powinny być dorodne jak ze szkółek.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Milka 07:54, 13 lis 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Liliowce nie do zdarcia, ja tnę na jesień.
Dobrze, że zima idzie, odsapniesz od ogrodu
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Urszulla 16:37, 13 lis 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21735
Milka napisał(a)
Liliowce nie do zdarcia, ja tnę na jesień.
Dobrze, że zima idzie, odsapniesz od ogrodu


Rzeczywiście chyba lepiej teraz ciąć bo jest co a wiosną wiadomo zbutwiałe resztki.

A jak robisz z hortensją Anabell?
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Milka 16:53, 13 lis 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Też już na jesień skracam, zostawiam tak nad ziemią 30cm, wiosną jeszcze skrócę, 3 oczka, dokładnie. Rok temu tak zrobiłam, żadna nie ucierpiała, limki może też ciut skrócę.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ewsyg 22:01, 15 lis 2019


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11585
A ja liliowce obcinam wiosną, hortensje też. Obcinam jeżówki, przetaczniki, floksy itp. Ula, a co to za niemoc Cię dopadła ?
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Urszulla 09:56, 17 lis 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21735
Milka napisał(a)
Liliowce nie do zdarcia, ja tnę na jesień.
Dobrze, że zima idzie, odsapniesz od ogrodu



Tak trzeba podejść. Choć na ten tydzień piękną jesień zapowiadają. U mnie zakwitł pierwiosnek


____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 10:06, 17 lis 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21735
ewsyg napisał(a)
A ja liliowce obcinam wiosną, hortensje też. Obcinam jeżówki, przetaczniki, floksy itp. Ula, a co to za niemoc Cię dopadła ?


Kręgosłup mnie powstrzymał, żadnych ciężkich prac nie robię od sierpnia a lekkich też nie bo nie mam wogóle czasu. Dobrze że przez ostatnie lata tyle rzeczy udało mi się zrobić. Teraz będzie przestój ogrodowy.

Ładną mam brunerę i miodunkę, jeszcze dopóki mrozy nie nadeszły. Reszta brązowa i sucha, lubię patrzyć nawet na zaschnięte hortensje.


____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies