Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Pokaż wątki Pokaż posty

Blaski i cienie nowego życia

Urszulla 15:42, 22 gru 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21811
danuta_szwajcer napisał(a)
Ula, odpisuje u Ciebie, ostatnio brak czasu i jak pomysle to moze z koncem lutego bedzie go więcej Drzewa przesadzaj juz wiosną zanim nie będa za mocno ukorzenione. Brzoze masz za blisko muru i chyba jeszcze cos tam masz posadzone. Moja ma duzo miejsca a tez ją przycinam bo zarosła mi przejście. Też mam dużo zle posadzone ale kiedyś nie miałam tej wiedzy co teraz, którą zdobyłam dzięki "O" Pozdrawiam i zdrowych, spokojnych świąt


Podczytywałam w krótkich wolnych chwilach O. Natomiast u mnie od wakacji wszystko leżało odłogiem. Pochłonęła mnie praca i obowiązki szkolne Łuk. Było ciężko.
Wczoraj pierwszy raz od wakacji może z 15 min poświęciłam na małe wycinki po jednorocznych. Wycinam turzyce palmowe i rozchodniki bo najgorzej wyglądają. Tu jeszcze nie ruszyłam.

A brzoza może kiedyś będzie usunięta. Narazie mi pasuje. Tylko buka muszę koniecznie przesadzić( tu go nie ma)- to przemyślenia po wizycie na wzgórzach chaosu


A tu pod murem mam miłorzęba. Bardzo blisko domu lecz z zamiarem bardzo mocnego cięcia, one to tolerują. Najbardziej dokucza tu roślinom susza, wczoraj je podlewałam, szczęściem deszcz mamy i trochę nawodnienia naturalnego.
Dużo zmian i przemyśleń wymagają tworzone rabaty w trudnych miejscach, które muszą co nieco zasłaniać. Za to od strony ogrodu niewiele

się już wysilam i jakoś jest. To efekt wieloletnich wcześniejszych zmagań



____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 15:53, 22 gru 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21811
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Ula macham w przerwie kuchennego szaleństwa Wesołych Świąt


Gosiu, chyba nie tylko kuchennego bo masz wystrojone wszystko moje uszka od poniedziałku się mrożą a karp od wczoraj. I tyle u mnie kuchni. ciasteczek już nie ma bo z Łuk zjedliśmy w zeszły weekend i na więcej się nie wysilam.

Na wielkie szaleństwa nie mam wogóle czasu i sił, zdrowie znów mi nie pozwala. Więc postanowiłam sobie poodpoczywać. Za to trochę na O. Mam czas.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 12:00, 27 gru 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21811
Ze świątecznych nastrojów mam tylko kilka fotek

Zielenina wygrała bo łatwa bez wielkiej pracy i zdobi





Wysiliłam się na wiszące karmniki dla sikorek ale nie jestem pewna racjonalności tego pomysłu.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 12:13, 27 gru 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21811
Zastanawiałam się nad pracami zeszłorocznymi i nowymi nabytkami. Jekiegoś szczególnego podsumowania roku nie robię ponieważ w moim planie 5- letnim dopiero drugi sezon w fazie nieustannych zmian.
Cieszę się że rabata z widoczna z okna kuchennego poszła do przodu. A na niej rośliną roku jest ta miodunka spod Bochni zastanawiam się kiedy zbrzydnie?



Rabata pod oknem kuchennym też ma szansę lepiej wyglądać w sezonie



Ten buk kolumnowy musi znaleźć nowe miejsce i to jak najszybciej



A przedogródek pozostawia wiele do życzenia więc fotek brak. W zeszłym roku wzięło mnie na rozkładanie mat i chyba ich kilometry u mnie zagoszczą. Podejmowałam zupełnie nie ogrodowiskowe decyzje ale rozwiązały one wiele problemów i przy nich zostanę. Gdybym teraz miała ruszać do pracy w przedogródku to rozłożyłabym kolejną matę i kupiła dużo zimozielonych roślin. Stan "depresji ogrodowej" trwa
A tak na poważnie powinam już zrobić listę zakupów wiosennych i uruchomić skarbonkę, mój syn ma a ja?
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
kasiek 17:54, 28 gru 2019


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21459
To efekt wieloletnich wcześniejszych zmagań





Ojej - jak ładnie! Ślicznie Ci te fale wyszły
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
sylwia_slomc... 18:44, 28 gru 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
Czytam, że przemyślenia były i obserwacje są i wnioski wyciągnięte
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Urszulla 10:52, 29 gru 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21811
kasiek napisał(a)


Ojej - jak ładnie! Ślicznie Ci te fale wyszły


Cieszy mnie że się podoba ten widok

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 11:04, 29 gru 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21811
sylwia_slomczewska napisał(a)
Czytam, że przemyślenia były i obserwacje są i wnioski wyciągnięte


Tak Sylwio pamiętam jak męczyłam się z rabatami (tymi cytowanymi przez Kasię powyżej), plewiłam ciągle osty i inne chwasty, czekałam aż podrosną sadzonki z patyczków, rozmnażałam trawki, ciągle coś przesadzałam, dosypywałam kompostu i ciągle mi go brakowało. Teraz to miejsce jest w jakiejś normie. I utrzymywane naturalnie.

Za to działam na 5 innych frontach i tam przechodzę te same załamania co przy pierwszych rabatach brakuje wyższych pięter roślin i ziemi, a setki sadzonek ciągle potrzebują czasu. Dlatego wprowadzam szmaty żeby dać sobie i roślinom czasu a żeby widoki chwastowisk ograniczyć. Sama wiesz bo u Ciebie szmaty też wspierają ogród mało ogrodowiskowe to stwierdzanie ale prawdziwe.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Pszczelarnia 11:31, 30 gru 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Pięknie to brzmi: szmaty wspierają ogród. .


Ulcia, głowa i barki do góry. Nie od razu Kraków zbudowano.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Urszulla 18:18, 30 gru 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21811
Pszczelarnia napisał(a)
Pięknie to brzmi: szmaty wspierają ogród. .


Ulcia, głowa i barki do góry. Nie od razu Kraków zbudowano.


Wiadomo zaprawiona jestem w ćwiczeniu cierpliwości....

Ze wspólnego tematu:
W tym roku pozbyłam się starych śliw. Jedna z nich wisiała nad różami Artemis i psuła je, zawsze pełno mszyc było ze słodkiego soku. Teraz jestem ciekawa co róże pokażą w sezonie. A w tym roku były już bardziej rozbudowane. Cięłam nisko w tym roku.



____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies