Dla Sylwi : bodziszki w towarzystwie liliowców -ten lila z zielenią mnie zachwyca, wzzystko młode ale już mi się podoba trzeba patrzeć przyszłościowo bo mankamenty widać: kantów brak, rośliny młode i słoma przebija wszystko
Ula liliowcowa jak zrobi masę będzie robic taka robotę, że hej Już w przyszłym sezonie powinny być dwa lub trzy razy większe kępy liści, a co za tym idzie też kwiatów. Jeszcze jak słoma się rozłoży i wzbogaci materią organiczną podłoże będą śmigać raz dwa. Edenkowo masz cudne
Sylwia nie myślałam że znajdziesz czas na forum przy Waszej pracy. Byłam u Ciebie rano ale nie zdążyłam nic napisać bo musiałam okosić rabaty i inne miejsca żeby synowi ułatwić dalsze koszenie.
Na liliowcowej za rok będzie fajnie i bezobsługowo. Słoma robi robotę przy mojej niedyspozycji nawet nie myślałam że będzie wyjściem awaryjnym. A bodziszek z przodu i liriope z tyłu też nabiorą masy. W środku mam jeszcze 3 molinie z własnego dzielenia
Chyba tą słomę znów a sierpniu zamówię bo kora za drogo wychodzi. Tylko w kilku miejscach kora będzie wspomagać. Takie przemyślenia moje na moją beznadziejną sytuację