Rewolucja na kuchennej 1-dniowa, wyjechała pełna taczki bluszczu i takich tam odpadów a posadziłam ukorzenione lekko patyczki Anabelek, których wogóle nie widać. Więc tymczasowo zagospodarowałam tym co miałam z własnej szkółki. Sadzonki są 2-letnie: turzyca szerokolistna od Gosi, żurawka ciemna, turzyca elata. Miejsce cieniste.
Trawnik musi odrosnąć. Zrobiła się znowu przestrzeń- powrót do początków. A docelowo mam całkiem inny plan na to miejsce

prowizorki są jednak najdłużej.