Zaczynam dłuższy weekend wolnego. Oczywiście zawsze tak jest że gdy wolne to zamiast odrobić spanie budzę się po 5godz wyspana. Dzisiaj były 4godz snu i pobudka. Więc pobuszowałam w nocy po Waszych ogrodach.
Wczoraj wieczorem przytaszczyłam jeszcze od sąsiadki 3 reklamówki sadzonek ostatnie z nich sadziłam z czołówką, bo nam tak zeszło.
Szkoda że przez cały tydzień u mnie nie pokropi choćby w nocy. Trzeba trochę podlewać. A chwastów nie ma jak plewić.

To dobrze, że klon odżył, piękny jest! Może dam radę poczekać z cięciem swojego!

Ula trochę Ci zazdroszczę, że wystarczy Ci 5 godzin snu, jeszcze nigdy po 5-ciu nie czułam się wyspana Ale ja nie chodzę spać przed 24- tą, to pewnie też ma wpływ!

Azaliowe czary w ogrodzie.
Fajnie prowadzony i klon i lilak.
Swojego lilaka muszę skorygować.

Bodziszka już się rozkręciły.
Coraz więcej pięknych kwitnien.

Ule dajesz czadu

palibina ciachnij po kwitnieniu, jeszcze się zagęści i urośnie - im bardziej tniesz tym bardziej chce rosnąć bo myśli że jak nie to padnie

reklamówki sadzonek i sadzenie z czołówką? I ż eniby nie szalejesz? hehe
Jeszcze nigdy nie sadziłam po ciemku, pewnie dlatego że zdążyłam paść na pysk brzydko mówiąc zanim się ciemno zrobiło

buźki!

O, to wstajesz tak wcześnie jak ja
Azalie masz w pięknych kolorkach, często pachną, ja mam też dwie pachnące
Fajna sąsiadka, Co tam od nie przytachałaś?
Popadało ? długi weekend był wszędzie suchy i ciepły, ale teraz u mnie bardzo zimno i nareszcie podlało ogród

Ula azalki ślicznie rosną i kwitną
Bodziszek widzę ,że też się rozpanoszył na całego

Dziękuję za fotki i wczorajszy dzień

Wpadnę na kawkę popodziwiać na żywo

Ula azalki ślicznie rosną i kwitną
Bodziszek widzę ,że też się rozpanoszył na całego

Dziękuję za fotki i wczorajszy dzień

Wpadnę na kawkę popodziwiać na żywo