Jeśli chodzi o różę to teraz raczej już nie kupisz, bo jest rozchwytywana. Najlepiej zamawiać zimą goły korzeń, najtaniej. Ewentualnie zapisać się zimą na kwitnącą, choć różnica cenowa jest znacząca.
Ta trawa, która tak przyciąga uwagę to śmiałek darniowy. To tylko 2 czy 3 tygodnie w lipcu robi taką mgiełkę i za to go lubię potem ścinam kwiatostany bo się bardzo pokładają, ale też go lubię za zimozielone kępę przez cały rok. Lubi u mnie mokradła ale na suchym też wytrzymuje.
Z jasnym liliowcem nie ma problemu, sadzonka się znajdzie one lubią dzielenie, ostatnio duża kępa pojechała do Moni, to znów muszę coś naprodukować dla innych, akurat czas jest na to odpowiedni długo kwitnie, warto go przygarnąć
Teraz najbardziej zwraca uwagę pomarańcz, lubię tego liliowca bo jest wysoki i pełny. Ma sporo miejsca na rozrastanie się. Ten śmiałek tam przez chwilę kwitnie. Potem powinna szaleć moja molinia, zbyt malutkie sadzonki dałam, potrzebują czasu, więc spektaklu w tym roku nie będzie.
Sylwia, ciągle coś dłubię jak Madzia tylko hortensje i rozplenice są stałym punktem mojego ogrodu od lat. I całe szczęście liczę że za rok będzie fajniej
Aniu, dziękuję
Trafiłaś na fajny czas mojego ogrodu, pomarańcze są mega, też je lubię. Dziękuję za roślinki, bardzo bym chciała żeby te monardy u mnie zostałyy, nie pożarte jedną trytomę udało Ci się sfocić, ha,ha bo przecież od wiosny ślimaki się nią zajadały. Dopiero gdy się zorientowałam to granulki poszły w ruch, ma więc spore opóźnienie w kwitnieniu.
Oj, dużo mogłaby trajkorać o roślinach i ogrodzie sama widziałaś jak dużo u mmnie się dzieje. Super Wychwyciłaś okiem te skończone fragmenty, dzięki
Cudne fotki Ula przepiękne połączenie hortek z tym pomarańczowym liliowcem, wogóle piękny ci on kadry ogrodowe superowe i to takie szerokie z widokiem na cały ogród świetnie te rabaciska wyglądają liliowiec już trafił na moją żółtą rabatę, podzieliłam na kilka sadzonek i posadziłam, pasuje mi tam bardzo