Ula, liście trawy 'Morning Light' oczywiście rozpoznaję, ale własne zaszuszone płatki storczyków???
Nie wiedziałam nawet, że można je tak doskonale zaszuszyć. Brawo, bardzo oryginalna palma.
Miłej niedzieli
I jeszcze muszę się czymś z Wami podzielić:
byłam w piatek w bibliotece u nas na wsi żeby sobie gazetki ogrodowe zmienić na inne
i wychodząc nie mogłam odejść od krzaka ostrokrzewu-olbrzym, piękny.
Przy okazji Wam obfocę,
a i inne rarytasy ktoś tam posadził
Piękna, ta palma, mało komu chce się teraz robić własną, więc tym bardziej godna uznania. Gotowce są tylko w stylu palm wileńskich.
Ja w tym roku nie mam palmy, siedzę w domu chora od tygodnia i nawet nosa nie wyściubiam na zewnątrz, przez ten śnieg, to nawet zupełnie zapomniałam że Palmowa Niedziela to już dzisiaj.
Dziwne, że nie mogłaś upleść wianka z derenia, ja właśnie przed rokiem mój zrobiłam.
Nareszcie znalazłam czas, aby trochę do Was pozaglądać. U ciebie jak zwykle wszystko poukładane, palma piękna, owies zasiany, dekoracje gotowe.
U mnie na razie wysprzątane po malowaniu, wianek też zrobiłam ale taki na szybko, bo z sił trochę opadłam...
Pozdrawiam.
O już są zdjęcia, w międzyczasie : ) Jaka fantazyjna i ładne kolory, na pewno nikt takiej drugiej mieć nie będzie, gratulacje
Ula słoneczka na niedzielę życzę...palma super nowoczesna, a opis storczyków ponadczasowy i pękny zarazem, buziaki zostawiam
To prawda, mało przypomina tradycyjne palmy
Synuś wdał się w mamusię, piękny fragment wybrał
Dekoracje śliczne, prawie juz światecznie
ja jakos w tym roku nawalam!
To w zasadzie nie są świąteczne dekoracje, jakoś tak wyszło że posiałam te wielkanocne nasionka i się zadomowiły na parapecie
Palemka bardzo oryginalna ,a ja tam ze zwykłą się wybieram do kościółka, nie mam daru twórczego
Basiu, na ogrodowisku się napatrzysz to za rok, dwa będziesz robiła
Ja tak nie mogę się wziąć za wianki, choć to nic trudnego...ale...
Bardzo oryginalna ta Twoja palemka! Ja leniwiec...kupną mam.
Pozdrowionka
Tobie się nie dziwię. Ostatnio popracowałaś dużo i byłaś zagoniona. Pozdrawiam ciepło
Ula, liście trawy 'Morning Light' oczywiście rozpoznaję, ale własne zaszuszone płatki storczyków???
Nie wiedziałam nawet, że można je tak doskonale zaszuszyć. Brawo, bardzo oryginalna palma.
Miłej niedzieli
Polecam suszenie własnych kwiatów. A Ty masz ich trochę
nawet płatki piwonii suszę
Piękna, ta palma, mało komu chce się teraz robić własną, więc tym bardziej godna uznania. Gotowce są tylko w stylu palm wileńskich.
Ja w tym roku nie mam palmy, siedzę w domu chora od tygodnia i nawet nosa nie wyściubiam na zewnątrz, przez ten śnieg, to nawet zupełnie zapomniałam że Palmowa Niedziela to już dzisiaj.
Dziwne, że nie mogłaś upleść wianka z derenia, ja właśnie przed rokiem mój zrobiłam.
Dziękuję za miłe słowa. A z tym dereniem, to właściwie nie wiem czy to dereń
Ula!
Gratuluję palmy
Ja nie jestem najlepsza w pracach ręcznych tego typu, tym bardziej więc podiwiam tych, którzy potrafią wyczarować takie cuda
Na to najlepsza recepta: Ogrodowisko.
Za rok będziesz różne rzeczy robiła czego Ci życzę.