eliza3 napisał(a)

Nareszcie znalazłam czas, aby trochę do Was pozaglądać. U ciebie jak zwykle wszystko poukładane, palma piękna, owies zasiany, dekoracje gotowe.
U mnie na razie wysprzątane po malowaniu, wianek też zrobiłam ale taki na szybko, bo z sił trochę opadłam...
Pozdrawiam.

Byłam u Ciebie
Masz prawdziwie świątecznie posprzątany dom, u mnie misz-masz króluje

irena_milek napisał(a)

Ula, koniecznie pokaż, może zobaczę jak jest prowadzony, bo od ubiegłego roku i u mnie rosnie, na razie młody ponoc mozna je ciąć, ostrokrzewy

Nie wiem ile ma lat ale pewnie dużo, bo one wolno rosną. Nie wygląda na cięty
Zrobię foty przy jakiejś okazji i dam Ci znać.

Ula - wiesz co, przy takich Twoich talentach powinnaś jeszcze mieć ... córeczkę

Uciekam, byś mnie nie trzepnęła

Grażynko, trzepnęła to mało powiedziane
ale ponieważ Cię lubię się....powstrzymuję.


Jutro mam wolny dzień i przydałoby się okna umyć. Ale jak przy takich mrozach?
Chyba będzie trzeba w Wielki Czwartek
A jutro może na górze posprzątam.

Wczoraj całe popołudnie oglądałam Maję w ogrodzie, bo miałam kilka zaległych odcinków....i dziś też mnie trafia. Ani nosa nie wyściubiam na ten mróz. Żadnych ładnych kwiatków nie mam

Ula odradzam mycie okien, umyj w srodku i zmien firany jak juz musisz, ja nie posłuchałam rozsadku, umyłam pare okien w sobote w tym mrozie no i dzis juz katarek i kaszelek. Masz pięknie pozdrawiam cieplutko bo u mnie "pizdziawa" niezła i bez sniegu.

Tak, wszystko byłoby pięknie...gdybym miała firanki
mus umyć, ale poczekam na najcieplejszy dzień

Urszulko...kiedy będziemy obsadzać nasze donice co?

Ula, ja okna umyłam przed wyjazdem, ale już nie wyglądają świeżo. Ale trudno, nie będę z tego powodu lamentować. Umyję jeszcze raz po świętach. Ale jak nie ma firanek, to już trochę gorzej, może jednak uda ci się te okna wypucować.

Witaj Ulka mam już hortensje z przysyłki bo zaglądałaś wcześniej i nie było .Pozdrawiam

Ja tez uważam ze na mrozie i zimnie nie ma sensu brac się za okna i na święta zachorowac. W końcu okna nie są najważniejsze, skup się na gotowaniu i więcej będzie z tego pożytku niż z czystych okien.Ja nie myję.Pozdrówka.