Urszulla
08:06, 28 maj 2013

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Gosiu- dziękuję za propozycję, chętnie przyjmę
jedną od Irenki będę miała, jedną od Ciebie. Tyle szczęścia naraz? Mimo że zwykła szalenie mi się podoba .
Karola- dzięki za podtrzymanie na duchu, bo ja już byłam załamana że takie nijakie przyszły. Niestety pierwszy rok eksperymentów na zimowanie
Boćku- rzeczywiście ta piwonia bezproblemowa, będę nasionka wysiewać i rozmnażać...może coś z tego wyjdzie
kwitnie mi co roku nawet po -25-stopniowych mrozach i wcale nic z nią nigdy nie robiłam (ścinałam do ziemi, kiedyś nawet kosiarka
ha,ha.

Karola- dzięki za podtrzymanie na duchu, bo ja już byłam załamana że takie nijakie przyszły. Niestety pierwszy rok eksperymentów na zimowanie

Boćku- rzeczywiście ta piwonia bezproblemowa, będę nasionka wysiewać i rozmnażać...może coś z tego wyjdzie



____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia