Cegła - rewelacja, warzywa i zioła - podwójna rewelacja, i jak to nie mówić - ogród uszczęśliwia i ubogaca nasze życie

Grujecznika pokażę wieczorkiem, teraz znowu jadę dżunglę z samochodu zrobić

Trawa jak się już rozrośnie to nic jej nie będzie, u mnie rośnie bez problemu w mokrym, suchym i bardzo suchym Rozdałam już jej z 10 razy tyle niż posadziłam, a rośnie od 4 lat Pierwszy rok też mi stała.

I jeżeli mogę się wtrącić to miętę wykop i posadź w jakiej donicy z wysoko wypuszczonym do góry brzegiem... lezie raczej płytko, ale przeskakuje nawet rurki z obrzeża trawnikowego.. będziesz miała mięte wszędzie i nie do wypielenia Ja w tym roku wywalałam kilka rodzajów mięty ze wszystkim co było w promieniu metra.... tak się diablica rozlazła, a rosłą otoczona plastykową palisadką. Teraz posadziłam w donicach i rant jest 5 cm nad ziemią.. łatwiej będzie ujarzmić

Ale miły dziś dzień, odwiedziny Szefowej, kto by pomyślał?
I czuję się zaszczycona pochwałami.
Dziękuję się staram choć mi to wolno idzie w porównaniu z innymi



Aniu- właśnie tak mam miętę i melisę posadzoną- w donicach, bo po jednym sezonie miałam kłopoty z jej wyrwaniem. Wiem o czym piszesz. Zdążyłam na forum kiedyś o tym przeczytać i się zastosowałam do Waszych rad

Znowuuuu padaaaaa
dla polepszenia własnego i Waszych nastrojów
aleja różnych odmian magnolii-każda ma inny pokrój (chciałabym być w Pisarzowicach gdy one kwitną)
i hostowisko dużych host z niebieskimi kulami bardzo mi się podobało (hosty dziś bo uwielbiają niepogodę)

alejka z płyt kamiennych dookoła domu była obsadzona magnoliami a nad nimi górowały stare drzewa iglaste -stworzono tam różne zakątki...
to jeden z nich: pięknie pachniała azalia pomarańczowa i wokoło była perfumeria. Cudowne miejsce dla stoliczka dużo donic z hortensjami, begoniami,pelargoniami i fuksjami było postawionych wśród Rh

Jakie romantyczne zdjęcia

"Kłania się" Lady of Shalot :

Ula,piękne te zdjęcia.
Ja też w końcu u siebie wklejam swoje

Hej Ulcia ,byłam wczoraj w Goczałkowicach ,zajechaliśmy na rozeznanie do Pisarzowic -wrócimy za rok.Machałam do Ciebie.

Grażynko-lady księżniczka śliczna, te herbaciane często pachną czy Twoja też?

Basiu- wpadam więc na rekonesans do Ciebie.

Reniu- lecę i do Ciebie zobaczyć co kupiłaś

Urszulko...wieki nie byłam już u ciebie,a tak zielono i kolorowo się zrobiło
Oj..też bym chętnie zobaczyła te kwitnące magnolie.
A hosty bardzo lubię

Ula ,kupiłam ,nie wiele ,u nas po prostu Taniej ,pojechałam ,nacieszyć oczy ,i oderwać się od codzienności.